W półfinałowej rywalizacji play-off o wejście do mazowieckiej I ligi kadeci GTS Wilgi Garwolin dwukrotnie przegrali z KS Metro II Warszawa.
Losy dwumeczu rozstrzygnęły się 10 i 11 grudnia. Najpierw oba zespoły spotkały się w Garwolinie. Set otwarcia padł łupem gospodarzy. W końcówce drugiego, sędzina spotkania, zdaniem gospodarzy nie uznała dwóch asów serwisowych zawodnika GTS. Gospodarze zamiast wyjść na prowadzenie 23:21, remisowali 22:22. Na domiar złego trener Jakub Sokołowski otrzymał czerwoną kartkę, która wiązała się ze stratą kolejnego punktu.
- Rzadko narzekam na pracę sędziów, ale w tym meczu sędzina wyjątkowo nas skrzywdziła. Sędziowie byli z Warszawy, graliśmy z zespołem ze stolicy. Arbitrzy popełniali kardynalne błędy, które odbiły się na naszej dalszej grze ? komentuje trener kadetów GTS Jakub Sokołowski. Goście z Warszawy kolejne partie wygrali do 18, 21 i 22.
W rewanżu, rozgrywanym dzień później, zawodnicy Metra wysoko pokonali przeciwników z Garwolina 3:0 (19, 13, 8). Porażka w dwumeczu oznacza, że kadeci nie GTS nie awansowali do rozgrywek I ligi.
- Na pewno od poprzedniego sezonu nastąpił progres w naszej grze. Kluczowe dla naszych poczynań było odejście Janka Kopyścia do warszawskiego Metra. Pocieszające jest również to, że we wschodniej części województwa nie mamy sobie równych ? mówi trener Sokołowski. ? Chłopaki za rok będą w wieku juniora młodszego i w takiej kategorii będziemy występować ? dodaje.
GTS Wilga Garwolin - KS Metro II Warszawa 1:3 (23, -18, -21, -22)
KS Metro II Warszawa - GTS Wilga Garwolin 3:0 (19, 13, 8)
Łukasz Korycki
fot. arch.
