reklama

baner projekt 

reklama

Raszyn zdobyty przez Wilgę

Opublikowano: 21 sierpień 2014, 11:08 Kategoria Sport
wilga garwolinks raszyn
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Wilga Garwolin pokonała na wyjeździe KS Raszyn 2:1 (0:1). Obie jedenastki nie dotrwały do końcowego gwizdka w pełnych składach. GKS po dwóch kolejkach IV ligi jest w gronie siedmiu niepokonanych drużyn.

Wczoraj trener Marek Krawczyk oddelegował na boisko nieco zmieniony skład. W porównaniu z sobotnim spotkaniem w Sulejówku, na placu gry nie pojawił się Michał Kępka, który rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.

W pierwszej połowie pojedynku z beniaminkiem IV ligi dłużej przy piłce utrzymywali się przyjezdni. Z gry Wilgi jednak nie wynikało zagrożenie pod bramką gospodarzy. Drużyna z Raszyna skupiała się głównie na kontrach, po których stwarzała problemy defensywie GKS. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bez bramek, wrzutka gospodarzy z rzutu rożnego zakończyła się bramką z główki.

reklama


Gol do szatni nie podłamał gości. Od pierwszego gwizdka drugiej części gry Wilga ruszyła zdecydowanie do przodu. W przerwie na boisku zameldował się Kępka, co znacznie ożywiło poczynania gości w ofensywie. 45 minut Wilga grała w ustawieniu na trzech obrońców.

Wyrównanie przyszło 12 minut po wznowieniu gry. Na uderzenie z rzutu wolnego z okolicy pola karnego zdecydował się Łukasz Puciłowski. Bramkarz KS wybił futbolówkę przed siebie, ale wobec dobitki Piotra Talara był bezradny. ? Dalej mieliśmy przewagę. Dobrą okazję zmarnował Kępka, ale niedługo później zrehabilitował się po rajdzie przez połowę boiska. W 70. minucie w polu karnym Michał został brutalnie sfaulowany ? relacjonuje trener Krawczyk. Jedenastkę na bramkę zamienił Kamil Zawadka, który wpisał się na listę strzelców podobnie jak w meczu z Victorią.

Po stracie bramki gospodarze częściej gościli w polu karnym Wilgi. Zagrożenie próbowali stwarzać głównie po dośrodkowaniach z bocznych sektorów boiska. W końcówce gra się wyrównała, a zawodnikom obu zespołów przeszkadzały ciemności, które powoli zapadały nad placem gry. W ostatniej minucie meczu sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Bartłomiej Kowalski zrewanżował się rywalowi za uderzenie w twarz. Arbiter wyrzucił z boiska obu uczestników incydentu. Kartonik może oznaczać nawet trzy mecze pauzy dla obrońcy z Garwolina.

- Cieszą kolejne punkty na wyjeździe. W poprzednich sezonach nie graliśmy źle poza własnym boiskiem, ale nie zdobywaliśmy punktów. Nasza gra nie wygląda jeszcze tak dobrze jak w sparingach ? skomentował szkoleniowiec GKS.

Wczoraj w barwach Wilgi zadebiutował Łukasz Kowalski. Brat bliźniak Bartłomieja zagrał ostatnie 10 minut na lewej pomocy.

W tabeli IV ligi po dwóch kolejkach drużyna z Garwolina jest w gronie siedmiu niepokonanych zespołów i zajmuje szóstą pozycję. W sobotę o godz. 11 Wilga zagra w Warszawie z Okęciem.

KS Raszyn - Wilga Garwolin 1:2 (0:1)
Bramki dla Wilgi: 57. Piotr Talar, 72. Kamil Zawadka
Czerwona kartka: 92. Bartłomiej Kowalski
Wilga:
Nurzyński, Karol Zawadka (Kępka), Gac, B. Kowalski, Zalewski, Kwiatkowski, Kamil Zawadka, K. Kowalski (Pyra), Świder (Bogusz), Talar (Ł. Kowalski), Puciłowski.

Wyniki i tabela IV ligi

Łukasz Korycki

fot. arch.


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama