Gdy zawodnicy Wilgi Garwolin przygotowują się do gry w IV lidze, na płycie boiska GKS szaleją pędraki i wrony. Część boiska nie przypomina murawy.
W ostatnich dniach część głównej płyty stadionu przy ul. Sportowej zaczynała przypominać klepisko. Powód? Uaktywniły się pędraki, które żywią się korzeniami traw. Sokoli wzrok wron wypatrzył robaki, w efekcie doprowadziło to do zniszczenia murawy. - We wtorek boisko zostało posypane specjalnym preparatem przeciwko pędrakom. W miejscach gdzie trawa została wyrwana zasialiśmy nową i czekamy ? wyjaśnia Witold Trzmielewski z Centrum Sportu i Kultury.
Pierwszy mecz w sezonie Wilga zagra 15 sierpnia u siebie. Do tego czasu problem pędraków powinien zniknąć.
łk