Fenomen. Tak można określić poczynania Snajpera Sośninka w tym sezonie. Zespół powstały w 2009 roku debiutujący w rozgrywkach ligowych na pięć kolejek przed końcem sezonu warszawskiej B-Klasy zapewnił sobie awans.
Promocja do A-Klasy to efekt wygranej 9:3 z Victorią II Zerzeń. Już po 25 minutach wczorajszego meczu Snajper prowadził 4:0. Przed przerwą goście, w składzie których zagrali zawodnicy z rozwiązanej pierwszej drużyny ligi okręgowej, zdobyli dwa gole. Po przerwie trwała kanonada gospodarzy. W drugich 45 minutach bramkarz gości jeszcze pięciokrotnie wyjmował piłkę z siatki.
Trzy punkty dla Snajpera oznaczają awans do A-Klasy i to na pięć kolejek przed zakończeniem sezonu. ? Moim zdaniem to fenomen. W pierwszym sezonie w rozgrywkach ligowych uzyskaliśmy awans w takim stylu. Ligowego meczu nie przegraliśmy od 14 spotkań ? mówi nie kryjąc radości Damian Richert, prezes Snajpera.
Drużyna z Sośninki w trzech wiosennych meczach na własnym boisku może pochwalić się imponującym bilansem bramek 27:4. Przed zespołem z gminy Łaskarzew jeszcze cztery ligowe mecze (kolejka pauzy). ? Nie odpuszczamy i cały czas walczymy o zwycięstwa. Będziemy teraz grali zawodnikami, którzy mieli okazję grania w mniejszym wymiarze czasowym. Uważam jednak, że mamy na tyle wyrównaną kadrę, że powinniśmy sobie poradzić ? podkreśla prezes.
Snajper Sośninka ? Victoria II Zerzeń 9:3 (4:2)
Bramki dla Snajpera: Dariusz Zając 3, Filip Rutkowski, Mateusz Kępka, Piotr Długosz, Grzegorz Moczulski.
Snajper: Ł. Kępka, M. Kępka, Wiśnioch, Krawczyk, Długosz, Zając, A. Paszkowski (Jóźwicki), Moczulski, P. Zowczak (K. Zowczak), W. Paszkowski (Wasilka), Rutkowski (Richert).
Jak cieszył się Snajper po meczu z Victorią II? Zobaczcie w filmiku poniżej (źródło: youtube).
Kłopoty z frekwencją sprawiły, że mecz Amura z Sobieniami szybko ułożył się po myśli gości. Przyjezdni na początku meczu strzelili dwie bramki. Przed przerwą odpowiedział Łukasz Lewandowski, który ubiegł bramkarza wychodzącego do długiego podania od Pawła Kwiatkowskiego i posłał piłkę od pustej bramki.
Bardzo źle druga część meczu rozpoczęli gospodarze. Michał Strzeżek zdegustowany faktem, że rywale nie wybili piłki na widok leżącego zawodnika Amura, przeklnął pod nosem. Sędzia uznał, że te słowa były skierowane do niego i pokazał Strzeżkowi czerwoną kartkę. Niedługo później drugą żółtą kartkę zobaczył Krzysztof Zagrodzki. ? W dziewięciu graliśmy nawet lepiej niż w jedenastu, ale bez bramkowego efektu. Rywalem strzelili nam jeszcze jedną bramkę po kontrze, tak jak wcześniejsze bramki ? mówi Wojciech Parol, pomocnik Amura.
Amur Wilga ? KS Sobienie Jeziory 1:4 (1:2)
Bramka dla Amura: Łukasz Lewandowski
Pierwsze punkty wiosną zdobyli zawodnicy Orła Parysów. W pokonanym polu zostawili zawodników KS Rzakty.
KS Rzakta ? Orzeł Parysów 0:2
Wyniki i tabela warszawskiej B-Klasy
łk
