Zamiast dwóch sparingów – jeden. Pogoda pokrzyżowała plany sparingowe Wilgi Garwolin. GKS ostatecznie zagrał ze Świdniczanką Świdnik w Gończycach.
Powodem zmian silny wiatr. Sparingi pod balonem w Miętnem zostały odwołane. Piątkowe starcie Wilgi z Podlasiem Sokołów Podlaski zostało przełożone na wtorek. Dzisiaj IV-ligowiec z Garwolina zagrał z liderem lubelskiej IV ligi w Gończycach (gm. Sobolew).
Spotkanie ze Świdniczanką Świdnik zakończyło się porażką GKS 3:4. Drużyna z Lubelszczyzny prowadziła 2:0. Wilga po golach Filipa Gaca z rzutu wolnego oraz Szymona Rudzkiego zdołała wyrównać. Do przerwy ponownie na prowadzeniu była Świdniczanka. Po zmianie stron na gola na 2:4 odpowiedział testowany Nigeryjczyk (występujący ostatnio w Brazylii).
- Zagraliśmy z bardzo dobrą drużyną, która widać, że ma aspiracje do awansu. Muszę pochwalić boisko w Gończycach, na którym graliśmy pierwszy raz. Pogoda i wiatr nie należały dzisiaj do naszych sprzymierzeńców, ale lepiej grać w takich warunkach, niż odwoływać kolejny sparing – skomentował trener Wilgi Karol Zawadka.
GKS dopina formalności z nowym bramkarzem, który trenuje z drużyną od początku roku. Jakub Bieliński to 22-letni wychowanek Pogoni Siedlce, który w ostatnich latach występował m.in. w Podlasiu Sokołów Podlaski, Olimpii Zambrów czy Polonii Trzebnica. Piłkarz wydaje się być pewnym punktem nowego zespołu, wypełniając lukę po Dawidzie Wasążniku, który kontynuuje karierę bramkarską w ekstraklasie futsalu. Dzisiaj w Gończcycach w kolejnym sparingu testowany był białoruski skrzydłowy.
Wilga Garwolin – Świdniczanka Świdnik 3:4 (2:3)
Bramki dla Wilgi: Filip Gac, Szymon Rudzki, testowany
Wilga: Bieliński, Grzegorczyk, Gac, Szulc, Rudzki, Piesio, Kowalski, Wągrodzki, S. Papiernik, Paszkowski, testowany oraz Kaczyński, Wojtaś, Domarecki, Pyra, testowany.
łk
fot. arch.
