reklama

baner projekt 

reklama

Druga porażka Wilgi. Hutnik też bez punktów [wideo]

Opublikowano: 10 październik 2020, 19:57 Kategoria Sport
wilga garwolinmazowsze grójecmazovia mińsk mazowieckihutnik huta czechy
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Niespodziewanej porażki z Mazowszem Grójec i to na własnym boisku doznali piłkarze Wilgi Garwolin. Bez punktu po meczu z liderem Hutnik Huta Czechy.

Dzisiejsze spotkanie przy Sportowej rozpoczęło się po myśli gospodarzy, którzy tym razem musieli radzić sobie bez bardzo skutecznego w ostatnim czasie Przemysława Alota. W 10. minucie Kacper Kowalski zagrał do Tomasza Paszkowskiego, który idealnie obsłużył Sebastiana Papiernika. Goście oddali w pierwszej połowie dwa strzelne strzały. Oba zakończyły się trafieniami. Znakomitymi uderzeniami z 16. metra popisał się Tomasz Żebrowski i do przerwy prowadziło Mazowsze.

Po zmianie stron gra Wilgi była biciem głową w mur. W 60. minucie sędzia nie podyktował rzutu karnego, choć wydawało się, że faulowany był Paszkowski. 10 minut później ?Pasza? był bliski powodzenia po akcji w ?16?.

reklama


Mazowsze było dzisiaj niezwykle skuteczne. W 84. minucie, po rzucie rożnym, Dawid Wasążnik musiał wyciągać po raz trzeci piłkę z siatki. Był to trzeci celny strzał przyjezdnych w meczu. Na dwie minuty przed upływem regulaminowego czasu gry, Wildze udało się zdobyć bramkę kontaktową. Zza pola karnego uderzał Damian Papiernik, a Mariusz Lisiecki tak niefortunnie zablokował strzał, że piłka trafiła pod poprzeczkę.

Była to druga porażka Wilgi, która zachowa trzecie miejsce, ale może powiększyć się strata do drugiego Zamłynia Radom. ? Nie wiem co mam powiedzieć. Taka jest piłka nożna. Przeciwnik oddał trzy strzały na bramkę i zdobył trzy gole. My mieliśmy niezliczoną liczbę strzałów i nic. Po takim meczu gorycz porażki jest niezwykle duża. Przy 1:0, dwie bramki wpadły po katastrofalnych błędach moich obrońców. Później biliśmy głową w mur. Trzy strzały zniszczyły dzisiaj Wilgę Garwolin ? skomentował trener Wilgi Damian Milewski.

Liderowi nie dali rady piłkarze Hutnika Huta Czechy, którzy w Mińsku Mazowiecki przegrali 0:4. W końcówce IV-ligowy debiut zaliczył 73-letni Bogdan Głąbicki.

W następnej kolejce Hutnik zagra u siebie z Mszczonowianką, a Wilga na wyjeździe z Oskarem Przysucha. Oba mecze 17 października.

Wilga Garwolin ? Mazowsza Grójec 2:3 (1:2)
Bramki: Sebastian Papiernik 10` (as. Tomasz Paszkowski), 88` Mariusz Lisiecki (samobójcza) ? Tomasz Żebrowski 19` (as. Jakub Derewicz), 32`, Grzegorz Wilczyński 82` (as. Mariusz Lisiecki)
Wilga: Wasążnik, D. Papiernik, Kozikowski, Piotrowski, Talar, Grober (88` Motyczyński), Sitarek (82` Świder), Kowalski, Piesio, S. Papiernik, Paszkowski.
Mazovia Mińsk Mazowiecki ? Hutnik Huta Czechy 4:0 (1:0)
Hutnik: Łuczak, A. Wardak, M. Macioszek, Jedynak (74` J. Wardak), Jarzyna (86` Kowalski), Sibilski (55` Kardyka), R. Macioszek, Grzegorczyk (88` B. Głąbicki), R. Głąbicki (55` Piętka), Rękawek, Grudniak (86` Mazek).

Wyniki i tabela IV ligi

łk

fot. Wilga - Mazowsze


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz