reklama

baner projekt 

reklama

Znowu to zrobili. W ?10? strzelili gola i wygrali! [wideo]

Opublikowano: 16 listopad 2019, 20:11 Kategoria Sport
wilga garwolinjózefovia józefów
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Solidną dawkę emocji zaserwowali na koniec rundy jesiennej swoim kibicom piłkarze Wilgi Garwolin. GKS pokonał Józefovię Józefów 1:0. Decydujący gol padł w samej końcówce, gdy podopieczni Damiana Milewskiego grali w ?10?. Powtórzył się scenariusz z meczu przeciwko Mazurowi Karczew.

Przed spotkaniem zamykającym tegoroczne zmagania na IV-ligowych boiskach na boisku w Garwolinie odbyła się mała uroczystość. Zarząd klubu wręczył koszulki oraz szaliki trzem zawodnikom. Karierę zawodniczą kończy wychowanek klubu 33-letni Kamil Zawadka. Pamiątki trafiły także do Marcina Makulca. 36-letni ?Magi? to wychowanek i długoletni zawodnik GKS, obecnie kapitan drużyny z Józefowa. Do Argentyny wraca Poul Boroski. Napastnik przy Sportowej spędził niespełna dwie rundy. Wystąpił w 15 meczach, strzelając cztery gole.

Czerwień Kowalskiego

reklama


W 10. minucie strata Wilgi przy wyprowadzaniu piłki mogła kosztować stratę bramki. Sytuację sam na sam z Danielem Trzepałką wygrał Axel Gandrela. Chwilę później bliski szczęścia pod bramką gości był Tomasz Paszkowski, ale jego strzał po długim rogu minął słupek. W 28. minucie uderzał Paszkowski, a dobitkę Przemysława Alota obronił Patryk Przybysz. Na cztery minuty przed końcem, w zamieszaniu w polu karnym, strzał oddał Arkadiusz Zalewski. Futbolówka obiła słupek.

W doliczonym czasie gry kontrę gości powstrzymał Kacper Kowalski. Druga żółta kartka oznaczała grę Wilgi przez ponad połowę meczu w osłabieniu. Niewiele zabrakło, a goście schodziliby do szatni z prowadzeniem. Uderzenie z rzutu wolnego zmierzające w okienko bramki kapitalnie obronił Gandarela.

Po zmianie stron Józefovia próbowała atakować, ale i Wilga miała swoje sytuacje. Dogodnej sytuacji nie wykorzystał Alot w 53. minucie. Kwadrans później z bliskiej odległości przestrzelił Paszkowski. Gorąco było także pod bramką miejscowych. Ponownie przed utratą gola Wilgę ratował argentyński bramkarz.

Gac dał trzy punkty

W końcówce szalę zwycięstwa mógł przechylić Zalewski, którego strzał z pola bramkowego o centymetry minął bramkę gości.

Na minutę przed końcem trybuny przy Sportowej oszalały. Robert Kwiatkowski pognał prawą stroną i wrzucił piłkę w pole karne, gdzie wyżej od obrońcy wyskoczył Filip Gac. Stoper GKS kapitalnie znalazł się w polu karnym i trafił pod poprzeczkę.

W doliczonym czasie gry sędzia spotkania pokazał jeszcze dwie czerwone kartki. Najpierw na trybuny wyrzucił kierownika gości Norberta Smolińskiego za dyskusję z arbitrami. Później drugą żółtą kartkę zobaczył Karol Zawadka, co było następstwem dyskusji stopera Wilgi z rezerwowymi rywala.

Wilga zakończyła rundę jesienną na siódmym miejscu z 23 punktami (7 zwycięstw, 2 remisy, 6 porażek) z bilansem bramkowym 30:32.

Wypowiedź pomeczowa trenera Wilgi Damiana Milewskiego.

Wilga Garwolin ? Józefovia Józefów 1:0 (0:0)
Bramka: Filip Gac 89` (as. Robert Kwiatkowski)
Czerwone kartki dla Wilgi: Kacper Kowalski 45`, Karol Zawadka 90` (obie za dwie żółte)
Czerwone kartki dla Józefovii: Norbert Smoliński 90` (kierownik drużyny za dyskusje z sędzią)
Wilga: Gandarela, Kwiatkowski, Gac, Karol Zawadka, A. Zalewski, Alot (59` Talar), Sitarek, Kowalski, Rękawek, S. Papienik (90` D. Papiernik), Paszkowski (90` Pyra).

Łukasz Korycki

Wyniki i tabela IV ligi


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz