Pierwsze minuty wyjazdowego spotkania Wilgi Garwolin z Mszczonowianką zdecydowały o porażce GKS. Gospodarcze szybko objęli prowadzenie 2:0. Mecz w Mszczonowie ostatecznie zakończył się wynikiem 4:1.
Zanim mecz 11. kolejki IV na dobre się rozpoczął, był praktycznie rozstrzygnięty. Po 11. minutach gospodarze prowadzili 2:0. Dwa gole Mszczonowianki to efekt indywidualnych błędów defensorów Wilgi. Do przerwy miejscowi prowadzili 3:0 i było jasne, że GKS będzie trudno nawet o punkty.
Po zmianie stron przyjezdni próbowali odwrócić losy spotkania, niestety bezskutecznie. Akcje podopiecznych Damiana Milewskiego kończyły się na linii pola karnego. Honor Wilgi uratował w 80. minucie Damian Papiernik. Rezerwowy popisał się efektownym strzałem zza pola karnego.
- Byliśmy w tym meczu bezradni. Szybko przegrywaliśmy 0:3. Przy takim wyniku trudno jest cokolwiek zrobić ? skomentował trener Wilgi Damian Milewski.
W sobotę o 13.30 Wilga zagra na własnym boisku z Mazurem Karczew.
Poniżej skrót meczu klubowej telewizji Mszczonowianki.
Mszczonowianka Mszczonów - Wilga Garwolin 4:1 (3:0)
Bramka dla Wilgi: Damian Papiernik 80` (as. Szymon Rękawek)
Gandarela, Kwiatkowski (80` Szwed), A. Zalewski, Karol Zawadka, Zabiegałowski (63` D. Papiernik), Boroski (68` Pyra), Sitarek, Rękawek, Alot (70` K. Zalewski), Paszkowski, S. Papiernik.
Łukasz Korycki
fot. Marcin Tomaszewski