reklama

baner projekt 

reklama

Pierwsza wygrana Wilgi w Garwolinie. Dublet Papiernika

Opublikowano: 14 wrzesień 2019, 19:00 Kategoria Sport
wilga garwolinks raszyn
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Do trzeciego meczu przy Sportowej kibice musieli czekać na pierwsze zwycięstwo Wilgi Garwolin na własnym boisku. GKS pokonał KS Raszyn 2:1. Wynik spotkania został ustalony do przerwy. Dwa gole dla gospodarzy strzelił Sebastian Papiernik.

Spotkanie zostało rozegrane o nietypowej porze. Pierwszy gwizdek zabrzmiał już po godz. 11. A to z powodu dzisiejszego ślubu Filipa Gaca. Przyszły pan młody rozegrał pierwsze 45 minut, po czym pospiesznie opuścił stadion. Wilga mogła już w 4. minucie otworzyć wynik meczu. Po rzucie rożnym główkował Bartłomiej Sitarek, a dobitka wspominanego Gaca została zablokowana.

Dublet w sześć minut

reklama


W kolejnych minutach żadna z drużyn nie stworzyła sobie dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Goście przy drugim pobycie w polu karnym objęli prowadzenie. W 27. minucie Krzysztof Pikus zagrał prostopadle do wbiegającego w ?16? Łukasza Gwardiaka, który mocnym strzałem pokonał Dawida Wasążnika.

W 39. minucie wysoki pressing gospodarzy był kluczem do wyrównania. Niepewne wybicie bramkarza gości przejął Robert Kwiatkowski, który zagrał do ustawionego przed pole karnym Sebastiana Papiernika. Skrzydłowy sprytnie uderzył po długim słupku, tak że piłka dokręciła się do bramki Michała Kaczmarczyka. W doliczonym czasie gry niemal z tego samego miejsca strzał oddał Papiernik. Piłka po rykoszecie od obrońcy wpadła ?za kołnierz? goalkeeprowi przyjezdnych.

Czerwień dla trenera

Po zmianie stron przewagę w posiadaniu piłki mieli goście, ale GKS umiejętnie ustawiał szyki obronne. Najbliżej bramki na 2:2 był Gwardiak. Jego strzał z 63. minuty wylądował w bocznej siatce bramki. W doliczonym czasie gry efektowna parada Wasążnika uchroniła Wilgę przed stratą gola. Z wolnego uderzał doświadczony Sylwester Patejuk.

Po stronie gospodarzy okazję do podwyższenia prowadzenia miał Przemysław Alot. Rezerwowy w 71. minucie trafił w poprzeczkę. W 65. minucie czerwoną kartkę zobaczył... Damian Milewski. Trener Wilgi został odesłany na trybuny za drugą żółtą kartkę. Ta kara, podobnie jak pierwszy kartonik przed przerwą, były efektem dyskusji z sędziami.

- Zagraliśmy kolejne kapitalne zawody pod względem taktycznym. Chłopaki praktycznie nie popełnili żadnego błędu w defensywie. Z przodu utrzymywaliśmy piłkę. Kiedy chcieliśmy to przyspieszaliśmy, kiedy chcieliśmy to zwalnialiśmy. Nareszcie kibice w Garwolinie zobaczyli zwycięską Wilgę - skomentował pierwszą wygraną na własnym boisku Damian Milewski. - Niech ten pociąg nie zatrzymuje się i jedzie dalej. To wszystko jest efektem bardzo ciężkiej pracy zespołu, zaangażowania i frekwencji. Zrobiła się tutaj drużyna, którą będzie ciężko pokonać ? dodał.

W 7. kolejce Wilga zagra na wyjeździe z Oskarem Przysucha.

Wilga Garwolin ? KS Raszyn 2:1 (2:1)
Bramki: Sebastian Papiernik 39` (as. Robert Kwiatkowski), 45` (as. Karol Zawadka) ? Łukasz Gwardiak 27` (as. Krzysztof Pikus)
Czerwona kartka dla Wilgi: 65` Damian Milewski (za dwie żółte). Trener otrzymał oba kartoniki za dyskusje z sędziami.
Wilgi: Wasążnik Kwiatkowski, Karol Zawadka, Gac (46` Rękawek), Talar, Boroski (67` Alot), Sitarek, Świder, Kowalski, S. Papiernik (90` D. Papiernik), Paszkowski (82` Pyra).

Wyniki i tabela IV ligi

Łukasz Korycki


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz