Półki drogeryjne uginają się pod ciężarem kolejnych farb w pudełkach. To właśnie najpopularniejszy wybór wśród osób, które chcą zmienić kolor swoich pukli w warunkach domowych. Na przeciwnym biegunie znajduje się rosnąca grupa włosomaniaczek, która preferuje hennę. Dziś sprawdzimy, co wpłynie korzystniej na Twoje kosmyki.

Farba do włosów – tajemnica w pudełku

Dziś farby do włosów pozwalają na uzyskanie w warunkach domowych naprawdę fantazyjnych kolorów. To zarówno szalone odcienie róży, błękitów, zieleni i srebra, jak i blondów, rudości, brązów oraz czerni. Jeśli posiadasz dużą wprawę, jesteś w stanie uzyskać tym sposobem naprawdę powalające rezultaty. Problem jednak pojawia się w chwili, w której analizujemy skład farb do włosów. Spectrum działania jest szerokie i zdecydowanie nie jest dostosowane indywidualnie do potrzeb konkretnych pukli, ich odcienia pierwotnego oraz grubości i kondycji włosów. O ile fryzjer w swoim salonie przygotowuje mieszankę personalizując jej składniki oraz ich moc, o tyle farby pudełkowe oferują każdemu to samo.

Problem uwidacznia się przede wszystkim przy jasnych odcieniach, które wymagają utleniania. Nigdy nie wiesz, jakiej mocy preparat znajduje się w środku. To z pewnością nie będzie dobre dla Twoich włosów. Tradycyjne farby bardzo je osłabiają, sprawiają, że stają się łamliwe, a czasem nawet nie domykają łusek włosa, co skutkuje szybką depigmentacją, szorstkością i kiepską kondycją.

reklama

Henna – roślinna moc kolorów

Henna to kosmetyki naturalne, powstające na bazie rośliny o nazwie lawsonia bezbronna. Można znaleźć ją głównie w Indiach, Ameryce Łacińskiej, Afryce oraz Australii. Produkt zwany henną przygotowywany jest z ugotowanych, wysuszonych i sproszkowanych liści rośliny. Po dołączeniu do mieszanki innych ziół, otrzymuje się różne kolory. W tej chwili dostępne są odcienie blondu, rudości, brązu czy czerni. Preparat zawiera wiele cennych substancji odżywczych jak np. magnez, wapń, potas, witaminy z grupy A, B oraz D.

Proces przygotowania mieszanki, którą nałożysz na głowę jest zdecydowanie dłuższy, niż mieszanki chemicznej. Na włosach również musi spędzić więcej czasu. Jej działanie jest jednak zgoła inne. Cząsteczki lawsonii przedostają się do kory włosa, łącząc się z włóknami keratyny i uzupełniając jej braki. Ze względu na to zawsze po farbowaniu można odnieść wrażenie, że pukle są grubsze i bardziej błyszczące. Mitem jest, że substancja oblepia kosmyki. Po kuracji można zauważysz, że włosy są bardziej odporne na uszkodzenia, błyszczące, miękkie, a do tego posiadają żywy kolor.

Kupuj w sprawdzonych miejscach

Do farbowania wybierz dobrej jakości hennę, najlepiej od orientalnego producenta. Zyskasz wtedy pewności wysokiej klasy produktu, który nie posiada niepotrzebnych domieszek. Warte uwagi produkty znajdziesz przede wszystkim w drogeriach internetowych jak np. Kosmetyki Orientu.

Materiał partnera