Namiastkę Podhala mieli dzisiaj wierni parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Garwolinie. Spod Tatr nad Wilgę przyjechała Hanka Rybka z zespołem.
Górale do Garwolina przyjechali na zaproszenie miejscowej parafii. - To nasze wspólne kolędowanie wpisuje w przygotowanie parafii do jubileuszu 25-lecia istnienia ? zapowiadał ks. Marcin Chruściel. Zacną rocznicę parafia będzie przeżywała w 2016 roku. ? Przyjechali mi tu po to, żeby podzielić się tą prawdziwą radością. Ta nasza tradycja, którą tu usłyszycie nie ino z Podhala, ale z różnych stron Polski. Nie ma piękniejszej kultury jak u nas w Polsce. Możemy być z tego dumni ? mówiła Hanka Rybka.
U boku Absolwentki Akademii Muzycznej w Katowicach wystąpili dzisiaj Andrzej Jarząbek, Paweł Trebunia-Tutka, Robert Czech. Dźwięki skrzypiec, wiolonczeli, a szczególnie kontrabasu wypełniały świątynię już tak szczelnie zapełnioną przez wiernych. Artyści z Poronina rozpoczęli od zaprezentowania góralskich pastorałek. Później przyszedł czas na wspólne kolędowanie. Słowa m.in. ?Mizernej Cichej?, ?Dzisiaj w Betlejem?, ?Jezusa Malusieńkiego? słychać było niemal z każdej kościelnej ławki.
Spotkanie z kulturą Podhala było ubogacone nie tylko muzyką. Józef Pitoń opowiadał o świąteczno-noworocznych zwyczajach podnóża polskich gór. Godzinny koncert widzowie zakończyli owacją na stojąco. - Oj górale, górale na was można zawsze liczyć ? dziękował proboszcz ks. Stanisław Małek przypominając słowa św. Jana Pawła II. ? Dziękujemy za te chwile modlitewnego wzruszenia, za radość, którą nam obwieściliście, że Pan się narodzi, że jest zbawicielem każdego człowieka ? dodał.
Patronami honorowymi koncertu byli starosta powiatu Marek Chciałowski, burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski i wójt gminy Garwolin Marcin Kołodziejczyk.
Łukasz Korycki
