reklama

Sentymentalna podróż z przyjaciółmi Wojtka

Opublikowano: 16 grudzień 2013, 10:15 Kategoria Kultura
wojciech baduchowskikoncertcsik
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Po raz kolejny pełna sala widzów wysłuchała w Centrum Sportu i Kultury solidnej dawki polskiego rocka i bluesa. Wszystko za sprawą Wojtka Baduchowskiego i jego muzycznych przyjaciół, którzy porwali słuchaczy nurtem swoich muzycznych inspiracji. Koncert "Czas jak rzeka" zakończył tegoroczną muzyczną jesień w CSiK.

Jak podkreślał na początku koncertu główny jego bohater, powody do niedzielnego spotkania były dwa. ? Pierwszy to taki, że bardzo lubimy spotkania z państwem, a na scenie są ludzie, których życiową pasją jest muzyka. Drugi powód to wspomnienia analogowe, czyli kultywowanie pewnych tradycji, w ramach których staramy się przypominać rockowe perełki, które stanowią rdzeń polskiej muzyki na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci ? mówił Wojciech Baduchowski.

Każdy z kilkunastu utworów niedzielnej playlisty zabierał widzów w świat muzyki z różnym nurtem, tak jak w tytule ?Czas jak rzeka?. Zaczęło się od ?Małej wojny? Lady Pank, później Perfect, ale w wydaniu mniej znanym czyli ?Opanuj się?.

reklama


Artyści zaskoczyli nieco widzów utworem Skaldów ?Nie widzę Ciebie w swych marzeniach?. Jednak aranżacja Marka Piekarczyka zdecydowanie lepiej wkomponowała się w nastrój grudniowego wieczoru. Coroczne koncerty przyjaciół Wojciecha Baduchowskiego to także okazja do muzycznych zaduszek. Nie mogło zatem zabraknąć piosenek Dżemu i Grzegorza Ciechowskiego. Był też Czesław Niemen w stylu reggae. Impreza, która ma już swoją kilkuletnią tradycję, ja zawsze przyciągnęła pełną salę słuchaczy.

Na scenie obok Wojtka Baduchowskiego wystąpili: wokaliści Justyna Dybcio i Przemysław Kotlarski, gitarzyści - Piotr Zalewski, Paweł Głaszczka i Wiktor Byszewski, basista Mirosław Kałaska, perkusista Wojciech Dybcio, a na instrumentach klawiszowych zagrał Cezary Rozum. Po raz pierwszy muzyczne szeregi w koncercie Wojtka zasiliła sekcja dęta -  Ryszard i Michał Szewczykowie na trąbkach oraz puzonista Dawid Pielak.

Łukasz Korycki


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama