reklama

Stare, ale naprawdę Dobre Małżeństwo

Opublikowano: 03 czerwiec 2013, 12:37 Kategoria Kultura
CSiKkoncertSDM
Ten artykuł przeczytasz w 1 min.

Raczej spokojnie, refleksyjnie, na starą nutę, a w międzyczasie ?ruszaj się Bruno idziemy na piwo?. Ale nikt nie wyszedł, przeciwnie, sala Centrum Sport i Kultury była przepełniona wielbicielami Starego Dobrego Małżeństwa, które w piątkowy wieczór dało ponad dwugodzinny koncert.

Poezja śpiewana, blues rock, czy folk- w tym są dobrzy. Od lat potrafią poruszyć nie jedno serce., bez względu na metrykę urodzenia. Profesjonalizm Krzysztofa  Myszkowskiego - śpiew, gitara, Bola Pietraszkiewicza ? gitary, instrumenty klawiszowe, cajon oraz Romana Ziobro ? gitara basowa, kontrabas jest niepodważalny. O tym mogła się przekonać publiczność na własne uszy podczas piątkowego koncertu. Do swoich utworów wykorzystali wiersze Edwarda Stachury, Adama Ziemianina, Józefa Barana, czy Jana Rybowicza.

Szlagiery takie jak Czwarta nad ranem, Bieszczadzkie anioły, Z nim będziesz szczęśliwsza, Nie rozdziobią na kruki, Jak, Komunia i wiele innych poruszyły salę, wręcz obudziły tłumione w niektórych talenty wokalne. Jak się okazało nie tylko same utwory, ale również to co pomiędzy ?Nie ma was, nas, jesteśmy my- jak mówił Myszkowski, stworzyło niezapomniane wydarzenie, na które warto było czekać.

reklama


Mimo, ze ?jest  już za późno? oni nie mogli zejść ze sceny wywoływani ciągle ?na bis?. Ostatecznie  sala pożegnała zespół owacjami na stojąco.

Kasia Miętus

fot. jd


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama