reklama

Wielki Finał w Garwolinie

Opublikowano: 14 styczeń 2013, 19:05 Kategoria Kultura
WOŚPCSiKorkiestrafinałGarwolin
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Około 50 tys. złotych udało się zebrać wolontariuszom kwestującym w sztabie przy Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie. Podczas licytacji pod młotek poszedł między innymi dzień z burmistrzem Garwolina i zwiedzanie zakamarków Sejmu z posłem. Tak wyglądał 21. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Garwolinie.

Od wczesnych godzin porannych na ulicach Garwolina można było spotkać wolontariuszy z puszkami i czerwonymi serduszkami, którymi obdarowywali darczyńców. Wśród zbierających głównie uczniowie ze garwolińskich szkół i tradycyjnie już członkowie Oddziału SFORA. Wśród 150 wolontariuszy zarejestrowanych w sztabie przy Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie byli także uczniowie z Trojanowa, Łaskarzewa, Parysowa, Wilgi i Górzna. Puszki do Banku Pekao SA wciąż spływają. Bilans na tę chwilę to 46 500 zł. Organizatorzy szacują, że w tym roku uda się zebrać około 50 tys. złotych.

Zimowy piknik pod chmurką

reklama


Choć Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra w Garwolinie od kilkunastu lat, w tym roku po raz pierwszy imprezę zorganizowano pod chmurką. Śnieg najbardziej cieszył dzieci, które brały udział w konkursie zjeżdżania na sankach z górki, ale mróz dawał się we znaki. Dla rozgrzania serwowano ciepłą herbatę i grochówkę. Ogrzać można się było także przy ogniskach. O podgrzanie temperatury całej imprezy zadbał na scenie zespół Kotlarski Band. Finał na Zarzeczu rozpoczął pokaz fireshow przygotowany przez Teatr Tańca z Ogniem ?Mantra? z Makowa Mazowieckiego, a zakończyło tradycyjne światełko do nieba. Tym razem oprócz pokazu sztucznych ogni uczestnicy puścili w niebo 100 lampionów w kształcie czerwonych serc.

1200 zł z licytacji

Podczas orkiestrowego finału nie mogło zabraknąć także licytacji. Pod młotek poszły tradycyjne gadżety Wielkiej Orkiestry ? między innymi kubek, koszulka, kalendarz oraz przedmioty przekazane przez darczyńców ? miś ?Julia?, koszuli i czapki banku oraz markowy zegarek z wygrawerowanym napisem ?21. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?. I to on osiągnął największą cenę 340 zł. Wylicytować można było także dzień w Komendzie Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie, dzień urzędowania z burmistrzem Tadeuszem Mikulskim oraz dzień w Sejmie z posłem Grzegorzem Woźniakiem. Za tę ostatnią atrakcję nabywca zapłacił 110 zł.

jd


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama