reklama

Przekaż pałeczkę - wspomóż Sztafetę

Opublikowano: 26 listopad 2012, 08:16 Kategoria Kultura
SztafetaZiutekOd CzapyŻochowskaRygier
Ten artykuł przeczytasz w 5 - 10 min.

Pełni pomysłów, chęci do działania. Chcą pomagać, wspierać młodych, utalentowanych. Ciągle w ?locie?- nie tylko po Polsce. Pomiędzy pracą a domem, znajdują czas, aby zrobić coś dobrego, dla innych. I to właśnie ich łączy. Wiedzą, że w dzisiejszym świecie coraz trudniej zaistnieć.

? Talent to połowa sukcesu, potrzeba jeszcze dużo pracy, aby go nie zmarnować i w pełni wykorzystać, do czego potrzebne są fundusze, my się o nie staramy- mówi Anna Rygier. - Cierpimy na nadmiar pomysłów i naszą słabością jest to, że realizujemy to co wymyślimy. Czasami jest tego aż za dużo?- wyznaje Anna Żochowska.

Nam opowiadają o początkach, trudach, zmaganiach i satysfakcji przy tworzeniu fundacji, która działa na rzecz młodych zdolnych ludzi.

reklama


Z Anną Żochowską i Anną Rygier, założycielkami fundacji ?Sztafeta?

rozmawia Katarzyna Miętus

?Sztafeta?- rodzaj zespołowej konkurencji sportowej w lekkoatletyce, pływaniu, narciarstwie, ale w twórczości artystycznej? Skąd pomysł na nazwę?

Anna Żochowska: Sztafeta- przekazanie pałeczki, ale jak widać nie tylko w sporcie. Tytuł wziął się z opowieści mojego syna, Krzysia, który po katastrofie pod Smoleńskiem jako harcerz pełnił służbę pod pałacem prezydenckim. Przejmował znicze od ludzi i w pewnym momencie starsza pani ze znaczkiem Polski Walczącej, podała mu jeden z nich dodając- to od harcerzy Szarych Szeregów. Symbolicznie przekazała mu znicz, co poczuł jako przekazanie pałeczki- teraz Wasza kolej. Od momentu kiedy usłyszałam tę historię zaczęła kształtować się myśl, że to co robimy w Teatrze Muzycznym Od Czapy też może mieć głębszy sens. Chcemy odkrywać duchowe i kulturowe zasoby przeszłych pokoleń i dzielić się z innymi tym co dla nas prawdziwie wartościowe.

Co robicie?

AŻ: Przede wszystkim sztukę, na poważnie, na wesoło, w różnych aspektach: organizujemy wystawy, koncerty, spektakle Teatru Muzycznego Od Czapy. Cenimy szczery śmiech i łzy wzruszenia, celny dowcip klasycznych kabaretów, śpiewny lwowski bałak, poruszające serce piosenki Ref-Rena, mocne rockowe brzmienie, ale i lekką muzę oraz wdzięk Kabaretu Starszych Panów, zapał i ukochanie Ojczyzny takie żywe i naturalne, jakim było przed laty.

Macie wiele wspólnego z historią, wiele przedstawień o tej tematyce jak np. ?Gdzie jesteś moja Polsko??, ale jaka jest wasza historia?

Anna Żochowska: Twór pod nazwą teatr muzyczny ?Od Czapy? zawieszony w niebycie, działa od 5 lat dzięki chęci i zaangażowaniu wielu osób, ale nie był umocowany formalnie. Rozwijaliśmy się, przede wszystkim muzycznie, jednak zaistniała potrzeba, aby zostało to sformalizowane, aby był organ prowadzący ten teatr. Chcielibyśmy zachować niezależność. Działają u nas ludzie nie tylko z Garwolina. Od długiego czasu chodziła za nami myśl, aby założyć stowarzyszenie. Broniłam się jednak przed tą koncepcją ze względu na własne ograniczenia czasowe. Ostatecznie postawiliśmy na fundację, która wydawała się tworem bardziej dynamicznym, w działaniu mniej ograniczonym. A my cierpimy na nadmiar pomysłów, a naszą słabością jest to, że realizujemy to co wymyślimy. Czasami jest tego za dużo?

Czy ja wiem, czy to taka słabość...

AŻ: Jeżeli to przełożyć na życie codzienne to jest słabość, bo robi się wielowątkowo. Dla realizacji tych wątków wytworzyła się sprawna grupa przyjaciół, która tworzy trzon fundacji- jej rada i zarząd. W naszych działaniach wspiera nas grupa młodzieży z teatru ?Od Czapy?.

Właśnie, kto tworzy fundację?

AŻ: Fundację zakładają fundatorzy jak sama nazwa wskazuje, u nas właściwie fundatorki są dwie: Anna Rygier Polska- Irlandia Północna i Anna Żochowska. Nasze losy splatane są już od 22 lat i dla Anny Rygier była to błogosławiona decyzja, najlepsza z możliwych.

Anna Rygier: Wszystko słyszę.? No dobrze. To prawda. Znamy się jak łyse konie, albo tak nam się wydaje. Mamy dużą śmiałość, dlatego możemy sobie wszystko szczerze powiedzieć. Z zebraną kwotą założycielską, określiłyśmy cele fundacji, jej statut.. W skład zarządu wchodzi: Romualda Krasnopolska, Jolanta Bieńko, Małgorzata Cieślańska, Julian Czaporowski, Małgorzata Godlewska, Jagoda Wielgosz. Fundację tworzy również rada programowa, której prezesem jest Anna Rygier, a członkami Robert Kuźbida, Marta Włastowska. Obserwujemy i tutaj sztafetę.. sztafetę pokoleń. Nasza główna zasada to, że dopóki żyjemy i są chętni do współpracy - czynnie uczestniczymy w tym dziele. Jak widzimy jest to choroba zakaźna. Sukcesywnie do współpracy zapraszamy kogoś, bo oprócz zarządu, rady mamy również osoby zaprzyjaźnione, które wspierają nas np. wiedzą prawniczą.

Spektakle, koncerty, tak was widzimy, kojarzymy, ale co chcecie osiągnąć? Jaki macie cel?

AŻ: Jest ich wiele. Poza tymi już wymienionymi - chcemy pomagać młodym artystom, aby rozwijali swoje zdolności. Talent to nie wszystko, trzeba jeszcze dużo pracy, aby robić piękną sztukę. Czuwamy nad naszą kulturą, tradycją i historią aby nic, co ważne nie poszło w zapomnienie, a wręcz przeciwnie- zyskało popularność. Uważnie słuchamy potrzeb innych, obserwujemy otaczający nas świat i staramy się, dawać z siebie innym to co najlepsze. Zaczynamy od rodzin i społeczności lokalnych, ale nie stawiamy żadnej tamy swoim działaniom!

Młodzi artyści.., komu już pomogliście?

AR: Naszym pierwszym ?dzieckiem? stypendystą został Janek Rozmanowski, niezwykle uzdolniony młody człowiek, uczeń I klasy Publicznego Gimnazjum nr 2 w Garwolinie i członek teatru ?Od Czapy?. Odkąd jego talent został zauważony, bierze udział w wielu konkursach i festiwalach jak np. ?Kolędowe Serce Mazowsza?. W Ogólnopolskim Konkursie Piosenki Lwowskiej i Bałaku Lwowskiego zajął w tym roku II miejsce w swojej kategorii wiekowej. Zauważony przez Danutę Chmurską, został przyjęty do Chóru Chłopięcego w Teatrze Wielkim, występował na Placu Piłsudskiego w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego z piosenką ?Harcerska Poczta Polowa?, którą wcześniej wzruszał widzów spektaklu Teatru ?Od Czapy? pt. ?Gdzie jesteś moja Polsko??. Na swoim koncie ma pierwszą płytę, zrealizowaną przez Program I Polskiego Radia, z muzyką kolędową, na której oprócz śpiewu chóralnego miał partie solowe.

Zdolny chłopak, a jak wygląda wasza pomoc? Jak inni mogą ją uzyskać?

AŻ: Jasio w tej chwili ma 13 lat, pięknie śpiewa, ale oprócz tego jest jeszcze potrzeba kształcenia jego umiejętności, dlatego ufundowaliśmy mu nauczanie w Szkole Muzycznej I Stopnia. Zasady naszej pomocy są opisane w regulaminie. Po złożeniu wniosku przez kandydata, zarząd po zaopiniowaniu przez radę wybiera naszego stypendystę po przeanalizowaniu jego dotychczasowych osiągnięć i potencjału. Może zostać nim każdy, kto nie ukończył 25 roku życia. Pierwszeństwo mają osoby związane z Teatrem ?Od Czapy?. Przyznajemy stypendium w formie jednorazowej pieniężnej wpłaty bezpośrednio na konto stypendysty albo pokrywamy koszty jego edukacji artystycznej. Oczywiście w miarę posiadanych środków?

Jakie zrealizowane projekty macie na swoim koncie?

AŻ: Pierwszym entree fundacji był spektakl Teatru Muzycznego ?Od Czapy? pt. ?Dudek u Starszych Panów? w czerwcu bieżącego roku, na scenie CSiK. Inne działania fundacyjne również chcieliśmy podjąć najpierw na gruncie lokalnym. Poszliśmy w nowatorskie jak dla Garwolina przedsięwzięcie, czyli wystawy plenerowe. Wspólnie z Miastem Garwolin ale również we współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego i CSiK zorganizowaliśmy wystawę ?Przerwane marzenia?- ukazującą życiorysy młodych powstańców warszawskich z pasjami artystycznymi, szczególnie uzdolnionych. Dom Spotkań z Historią użyczył nam nieodpłatnie stelaże do wystawy. Wernisaż wystawy wzbogaciliśmy o wspólne śpiewanie powstańczych piosenek. To było 29. lipca, w przeddzień rocznicy wybuchu powstania, a wystawa miała pozostać na skwerku do końca sierpnia? Niestety nie wszyscy docenili to wydarzenie, gdyż kilka dni przed zakończeniem część stelaży i tablic została skradziona...

Nie zniechęciliście się tą przykrą sytuacją?

AR: Nie daliśmy się, dlatego mamy na swoim koncie kolejną wystawę. I tak znowu we współpracy z CSiK, włodarzami miasta, posłem Grzegorzem Woźniakiem i radnym sejmiku wojewódzkiego Krzysztofem Żochowskim oraz pod patronatem księdza dziekana Ryszarda Andruszczaka na terenie kolegiaty garwolińskiej zorganizowaliśmy wystawę ?Garwolin przed i po wrześniu 1939 ? kronika pisana zdjęciami? w 73. rocznicę bombardowania Garwolina. Można ją było oglądać od 8. września do końca miesiąca. Wystawę tworzyły zdjęcia Garwolina przedwojennego, z czasów okupacji skonfrontowane z aktualnym wyglądem naszego miasta. Pochodziły one ze zbiorów pani Barbary Witaczyńskiej i Marcina Kobusa, który również wykonał zdjęcia współczesnego Garwolina. Wystawę ubogacały wspomnienia mieszkańców Garwolina, wówczas jeszcze dzieci: p. Antoniego Garwolińskiego, p. Andrzeja Szenajcha, p. Ewy Wojciechowskiej. Przy tej okazji jeszcze raz bardzo dziękujemy wszystkim za współpracę przy tej ważnej wystawie!

Robicie dużo dobrego, co chwilę można gdzieś o was usłyszeć, nie boicie się wyjść na wielką scenę...

AŻ: Ważna jest dla nas nie tylko historia, ale także pomoc potrzebującym, dlatego współdziałamy m.in. z Fundacją ?Równi Wśród Równych?, która wspiera chorych na stwardnienie boczne zanikowe. Wspieraliśmy ją jeszcze wówczas nieformalnie podczas koncertu charytatywnego ?Dla M??, w Mateczniku Mazowsza w lutym tego roku, gdzie można było zobaczyć Teatr Muzyczny ?Od Czapy? obok takich gwiazd jak Monika Kuszyńska czy Magda Steczkowska. A już pod skrzydłami fundacji Teatr ?Od Czapy? wystąpił podczas koncertu charytatywnego na rzecz Warszawskiego Szpitala Dziecięcego w Fabryce Trzciny, obok m.in. Roberta Gawlińskiego i DAAB.

AR: Braliśmy też udział w projekcie fundacji RWR dla kobiet niewidomych z koncertem ?Kobieta widzi sercem?. A w Garwolinie pomogliśmy przy organizacji jubileuszu 15lecia Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom. We wrześniu soliści teatru odnieśli kolejny sukces w Ogólnopolskim Konkursie Piosenki Lwowskiej w Krakowie. Trochę się tego uzbierało, jak na pierwsze półrocze działalności?

Powiedziałabym ? mnóstwo! A jakie są najbliższe plany?

AŻ: W tym momencie najświeższy jest projekt ?Ziutek?, Koncert ?Ziutkowi na urodziny?, który odbędzie się już 27 listopada w Muzeum Powstania Warszawskiego o 19:30. Zapraszamy!!!. Wystąpią wspólnie Tomek Budzyński z Armii i Darek Budkiewicz z DePress, Małgorzata Godlewska no i Teatr ?Od Czapy? z towarzyszeniem gitarzystów Piotra Bajusa i Rafała Bajusa i perkusisty Marcela Piszczorowicza. A na basie zagra z nami również Darek Budkiewicz! Oraz oczywiście na akordeonie Julian Czaporowski, na fortepianie Rafał Karczmarczyk, na trąbce Ryszard i Michał Szewczykowie i na skrzypcach Weronika Kowalska. Będą to nowe kompozycje do wierszy Ziutka autorstwa Tomka Budzyńskiego, Andrzeja Dziubka, Małgorzaty Godlewskiej i Weroniki Kowalskiej. Przyjedźcie koniecznie, bo będzie się działo! Wszystko o koncercie jest na stronie www.ziutkowinaurodziny.pl,

AR: Ziutek - Józef Szczepański to Powstaniec Warszawski, walczący w harcerskim batalionie Parasol?, żołnierz i poeta. Wszyscy znamy jego powstańczy Pałacyk Michla, który zarazem jest naszym fundacyjnym mottem. ?Czuwaj wiaro?? nad naszą tradycją, ?..i wytężaj słuch..? na potrzeby innych, ?pręż swój młody duch..? czerpiąc z doświadczenia, ?pracując za dwóch..? a nawet za dziesięciu, by osiągnąć obrany cel...

Jak pozyskujecie na to wszystko środki pieniężne?

AŻ: Zwracamy się do samorządów, instytucji kultury, sponsorów prywatnych. Odpowiedzi są różne. Dziękujemy za wszystkie pozytywne, negatywne traktujemy z wyrozumiałością. Po prostu jeszcze nie wszyscy dostrzegli nasz potencjał, w swoim czasie się przekonają! Pierwszy projekt, jaki napisaliśmy spotkał się z pozytywnym przyjęciem Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego i trochę ku naszemu zaskoczeniu, że się się udało ? otrzymaliśmy środki na realizację zadania publicznego w dziedzinie ?Patriotyzm?, czyli nic innego, tylko naszego projektu ?Ziutek?. To nas na dobre ośmieliło do jego realizacji!

AR: Myślę że to, co robimy jest widoczne. Jeżeli komuś przypada do serca nasza działalność, niech się nie waha i wesprze nas, nawet drobnymi kwotami, bo ziarnko do ziarnka i można zrobić coś dobrego. Zapewniamy, że każdą pomoc zamienimy w coś cennego dla nas wszystkich!

Różnice wiekowe nie są dla was problem?

AŻ: Oczywiście, że nie! Młody duch mieszka nie tylko w młodym ciele! Ci, których zewnętrznie naznaczył już czas, wewnątrz mają wciąż mnóstwo energii i pomysłów! Realizujemy je i chętnie korzystamy z doświadczenia i wiedzy starszych. Wspierają nas młodzi ludzie z teatru Od Czapy, szczególnie około dwunastu osób. I przede wszystkim grupa ludzi z zarządu i rady oraz około dziesięciu osób, które z nami współpracują. Wszyscy służymy pomocą, pracujemy na wspólny sukces jak w tytułowej sztafecie. Po kolei przekazujemy pałeczkę, co działa w praktyce. Każdy ma mnóstwo innych zajęć, jednak dużo łatwiej idzie kiedy przekazujemy sobie zadania do realizacji. Oczywiście jest to sztafeta pokoleń- praca osób starszych jak i młodszych, mam nadzieję, że również sztafeta w sensie wspólnego tworzenia dobrych dzieł.

Urodziny Ziutka już jutro - zobacz plakat

 

 

 

 

 


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama