reklama

Tarło trafiło do sieci [wideo]

Opublikowano: 28 marzec 2019, 19:23 Kategoria Kultura
Tarłomuzyka
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 4 min.

Ich muzyczna znajomość trwa od dawna, a od blisko 2 lat firmują ją pod szyldem ?Tarło?. To grupa czterech ambitnych i szczerych instrumentalistów. Wierzą, że słowo ubrane w rock&roll przyozdobione dobrym samopoczuciem trafia bezpośrednio do serca i umysłu o wiele łatwiej niż w jakiejkolwiek innej formie. Właśnie nagrali swój pierwszy klip i trafili do sieci. Producentem muzycznym jest Maciek Gładysz.

?Tarło?, czyli Veddie Hare (gitara, vocal), Rafał Wielgosz (gitara), Sebastian Pokojowy (bas), Michał ?Synek? Ruszkiewicz (perkusja). Światło dzienne właśnie ujrzał ich pierwszy singiel, a oni opowiadają nam o tym, jak do tego doszło.

Łukasz Korycki: Zacznijmy od początku. Jak to się wszystko zaczęło?

reklama


Sebastian Pokojowy: Właściwie część zespołu Tarło muzycznie spotkała się już? 20 lat temu! Wtedy, w latach nauki w szkole średniej, graliśmy pierwsze koncerty i wspólnie muzykowaliśmy. W szkolnej kapeli, tak jak dzisiaj, ja grałem na basie, Rafał był gitarzystą, Wojtek śpiewał. Niestety, nie było wtedy z nami Michasia, gdyż najzwyczajniej bawił się w tym czasie grabkami w piaskownicy. Potem nasze drogi się rozeszły, żeby blisko dwa lata temu spotkać się ponownie i powołać do istnienia zespół Tarło z dorosłym już perkusistą Michałem. Zaczęliśmy próby, realizując muzyczne pomysły oraz ubierając je w słowa, które dotyczą codzienności, postrzegania przez nas świata, spraw generalnie uznawanych przez nas za ważne.

Łukasz Korycki: Publiczności daliście się poznać podczas koncertów. Teraz grono Waszych fanów może się szybko powiększyć, bo do sieci trafił pierwszy Wasz klip ?List?. W całości wyprodukowany przez ?naszych?.

Michał Ruszkiewicz: Zdjęcia do klipu zrealizowano wczesną jesienią 2018 roku, w jednym z warszawskich mieszkań. Tutaj ogromne podziękowania dla duetu Paweł Gawryś i Łukasz Zaleski. Paweł różnymi metodami, sposobami i sprzętami rejestrował pomysły reżysera Łukasza Zaleskiego. Warto wspomnieć, że ten duet, jak cały zespół Tarło, jest z naszego terenu. Mieszkanie było małe, a budżet mocno ograniczony. Na co dzień Łukasz ma do dyspozycji duże teatralne sceny i zawodowych aktorów, tutaj było po prostu inaczej. Doświadczenie reżyserskie i pomysł na scenariusz Łukasza oraz profesjonalizm Pawła pozwoliły zarejestrować materiał, który po montażu w efekcie towarzyszy utworowi ?LIST?.

Łukasz Korycki: Uwierzył w Was i podjął się współpracy z Wami Maciek Gładysz. To chyba nie lada wyróżnienie?

Veddie Hare: Osoba Maćka w tym projekcie jest, można powiedzieć, kluczowa. Wiadomo, jest to jeden z czołowych gitarzystów w Polsce. My tak zwyczajnie, odnawiając znajomość Rafała z Maćkiem, umówiliśmy się na spotkanie. Posłuchaliśmy kompozycji Tarło, Maciek wybrał trzy utwory i powiedział, że może zostać producentem muzycznym naszej EPki. Zadowoleni, zgodziliśmy się i się zaczęło. Musimy tu wspomnieć o ogromnym doświadczeniu Maćka w pracy studyjnej, myślę, że nie zdradzamy jakiejś wielkiej tajemnicy, ale lista utworów nagranych przez Maćka opiewa na około 1240 piosenek (m.in. Human, Edyta Bartosiewicz, Kasia Kowalska, Urszula, Wilki). Rafał odkąd posiadł tę wiedzę, twierdzi, że w polskich stacjach radiowych nie ma godziny, żeby nie grał Maciek Gładysz, i pewnie jeśli się myli, to niewiele. W każdym razie, to doświadczenie pozwoliło nam dość łagodnie przejść przez nasze spotkanie ze studiem nagrań.

Łukasz Korycki: To, że Maciek jest świetnym gitarzystą wiemy doskonale, a jakim jest producentem?

Veddie Hare:  Jako producent muzyczny Maciek zawsze służy pomocą, rozwiązaniem, bacznie obserwuje. Obserwuje i słucha brzmienia, rytmu, dźwięków, ale też wie, kiedy należy przerwać nagrywanie, odpocząć czy napić się kawy. Wie też, jak należy mobilizować. Bardzo szybko na nogi stawiają usłyszane w słuchawce słowa: ?Wysłałem Wam materiał, nie mam żadnej zwrotki. Widzę, że macie wszystko gdzieś?. Wtedy wszyscy w ciągu jednej godziny odrabiają lekcje i cztery informacje zwrotne lądują w skrzynce mailowej Maćka. Dzięki Maćkowi mamy też możliwość pracy z najlepszymi w Polsce realizatorami dźwięku. Naszą EPką zajmują się: Wojtek Olszak ? na stałe współpracujący z Lady Pank; Marcin Gajko, który między innymi współpracował z Moniką Brodką, Robertem Gawlińskim, TSA, Agnieszką Chylińską, oraz Leszek Kamiński, zajmujący się nagraniami m.in. Edyty Bartosiewicz czy zespołów takich jak Wilki, VooVoo, Happysad, laureat sześciu Fryderyków. W tym miejscu bardzo dziękujemy Maćkowi za cierpliwość, zaangażowanie. Mamy nadzieję, że ta współpraca będzie trwać jeszcze długie, długie lata.

Łukasz Korycki: Jakie macie plany na przyszłość?

Rafał Wielgosz: Chcemy i staramy się grać koncerty. Chcemy ich grać jak najwięcej. Jednocześnie kontynuujemy pracę nad EPką i kolejnym klipem. Marzeniem jest wydanie longplaya. Krótko mówiąc, planujemy w tej miłej, kumpelskiej atmosferze zespołu Tarło muzykować, spędzać wspólnie czas, realizować pomysły i marzenia muzyczne. Planujemy grać długo i cieszyć się nawet z najdrobniejszych sukcesów. 

Zobacz profil zespołu na Facebooku

 

 


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama