Co piąty maturzysta w powiecie garwolińskim oblał tegoroczny egzamin. Zdawalność w szkołach prowadzonych przez starostwo wyniosła 77,74 proc., to o 4 punkty proc. lepiej niż przed rokiem.

Powiat garwoliński w skali kraju i Mazowsza wypadł nieźle. W Polsce zdawalność tegorocznych matur wyniosła 80 proc., w województwie mazowieckim 81 proc. W powiecie garwolińskim najbardziej "na minus" zaskoczył Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Garwolinie. Tu wskaźnik zdawalności wyniósł zaledwie 44,8 proc. Najlepiej wypadł ogólniak na Długiej ? 97,4 proc. W zestawieniu nie jest uwzględniony wynik Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego, gdzie w tym roku maturę zdali wszyscy przystępujący.

- Coś drgnęło ? komentuje wyniki starosta Marek Chciałowski. Włodarz chwali wzrost zdawalności w ZSR w Miętnem i ZSP nr 1 w Garwolinie. ? Powyżej średniej wojewódzkiej dla techników wypadł ZSP w Żelechowie. Niepokoi mnie sytuacja w ZSP nr 2. Trzeba tam inaczej podejść do pracy z młodzieżą ? dodaje.

Na plus trzeba zapisać wynik garwolińskiego ZSP nr 1. W ekonomiku w każdym typie szkół, w porównaniu z poprzednich rokiem, nastąpił wzrost przeciętnie o 10 punktów proc. - Na początku roku, gdy pracę zaczynała nowa dyrekcja, były pewne obawy. Teraz można stwierdzić, że kształcenie w tej szkole idzie w dobrym kierunku. Pozytywnie oceniam nową dyrekcję ? podkreśla Marek Chciałowski.

Zdecydowanie powyżej średnich krajowych i wojewódzkich wypadli uczniowie liceum profilowanego. To efekt m.in. tego, że w powiecie była tylko klasa maturalna tego typu w ZSP nr 1. W średnie na Mazowszu i w Polsce wstrzelili się uczniowie ogólniaków. Uczęszczający do techników znaleźli się w przeciętnych wynikach w województwie.

Tym, którym noga na majowych egzaminach powinęła się tylko z jednego przedmiotu, okazję do poprawki będą mieli w sierpniu. Oblane przynajmniej dwa egzaminy oznaczają kolejne podejście w maju 2013 roku.

Wyniki na wykresach poniżej (źródło danych: Starostwo Powiatowe w Garwolinie)

łk