Sport

W spotkaniu 6. kolejki II ligi siatkarze GTS Peiying Wilgi Garwolin przegrali z Pronarem Hajnówka 1:3 (17, -21, -29, -22). Na półmetku pierwszej rundy podopieczni Jakuba Sokołowskiego zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Wczorajsze spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze. Po wygranej w pierwszym secie do 17 kibice w hali CSiK mieli nadzieje na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Niestety w kolejnych partiach goście grali lepiej wykorzystując błędy miejscowych.

Trzeci mecz ? trzecie zwycięstwo. Tym razem zawodnicy 4CV w pokonanym polu zostawili zespół KKS Armat Kozienice. 4CV wygrał na wyjeździe 3:2. Spotkanie miało wyrównany przebieg i było pełne zwrotów akcji. Pierwszego seta wygrali zawodnicy z Garwolina. Dwa kolejne padły łupem gospodarzy. Czwartą partię wygrał SPS. W tie-breaku liderzy III ligi wygrali z KKS 16:14. - To był dla nas ciężki mecz. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Krzysztof Zawisza na ataku ? relacjonuje Kamil Baran. Środkowy 4CV przyznaje, że na słabym poziomie stało sędziowanie meczu 3. Kolejki III ligi.

Na czwartym miejscu rywalizację drużynową Mistrzostw Europy zakończył Piotr Grudzień. 20-latek pochodzący z Zygmuntów (gm. Łaskarzew) nie obronił złotego krążka wywalczonego przed dwoma laty we włoskiej Genui. Zawodnik Startu Zielona Góra turniej w grze pojedynczej zakończył na ćwierćfinale. Od środy, razem z Marcinem Skrzyneckim, Piotr Grudzień występował w rywalizacji drużynowej. Polacy pewnie wygrali grupę, przegrywając zaledwie dwa mecze.

Do końca zbliżają się jesienne rozgrywki z udziałem drużyn z powiatu garwolińskiego. Tym razem większość zespołów mecze rozegra na własnym boisku. W Żelechowie dojdzie do derbów - Sęp podejmie Orła Unin. Na ostatni w tym roku wyjazd udaje się Wilga Garwolin. Lider warszawskiej okręgówki zagra z zajmującą trzecie miejsce Victorią Zerzeń. Zawodników Promnika czeka trudny mecz w Legionowie.

Gdyby na mapie Mazowsza zaznaczać największe ośrodki kobiecego tenisa stołowego, obok GLKS Nadarzyn i Spójni Warszawa znalazłaby się KS Puznówka. Klub z gminy Pilawa jest jedynym w regionie siedleckim, który występuje w rozgrywkach ligowych. W skali całego województwa mazowieckiego tylko wspomniane GLKS i Spójnia mają dwie ligowe drużyny. Dziewczęta z Puznówki właśnie rozpoczęły kolejny sezon zmagań w II i III lidze. Ostatnim sukcesem podopiecznych Roberta Barańskiego był znakomity występ w Wojewódzkim Turnieju Klasyfikacyjnym Żaczek (klasy IV i młodsze) w Warszawie. Zawody wygrała Oliwia Kępka, trzecia była Wiktoria Rokicka, a piąta Patrycja Szostak.  

Zadowoleni, że mogli tam być, bo organizacja i atmosfera 26. Maratonu Weneckiego była na najwyższym światowym poziomie. To był ich drużynowy zagraniczny debiut, ale Truchtacze już teraz planują kolejne. Następne przystanki ? Praga i Amsterdam. W piątek 8 biegaczy z klubu Truchtacz.pl wyruszyło w długą drogę do Wenecji. W niedzielę Agnieszka Latuszek, Mariusz Ekiert, Marcin Szyszka, Mirosław Kajak, Olaf Woder, Grzegorz Pałysa, Jarosław Latuszek i Krzysztof Sadurski zmierzyli się z dystansem 42 km i 195 metrów biegnącym od miasteczka Stra do Wenecji, gdzie maratończycy pokonali 14 mostów.

W Zespole Szkół nr 5 w Garwolinie odbyły się finały w piłce nożnej chłopców szkół podstawowych w ramach Powiatowych Igrzysk Młodzieży Szkolnej. W finałach udział wzięły cztery najlepsze zespoły wyłonione w eliminacjach powiatowych z 20 zgłoszonych do rozgrywek. Najlepszym zespołem okazali się gospodarze zawodów. Podopieczni Bogdana Brzeźnickiego pokonali kolejno SP Żelechów 4?1, SP Gończyce 3?1, SP Sobolew 4?1. Srebrny medal zdobyli zawodnicy z SP Sobolew (op. Paweł Białecki) pokonując: SP Gończyce 4?1, SP Żelechów 2?0. Brązowy krążek wywalczyli uczniowie SP Żelechów (op. Paweł Kępka) zwyciężając SP Gończyce 2?0.

Szaleńcza pogoń Snajpera, remis Amura i porażka Orła. W warszawskiej B-Klasie rozegrano 8. kolejkę spotkań. Niesamowity przebieg miał mecz Snajpera z Glinianką. Po 20 minutach goście prowadzili 3:0. Gospodarze grali ospale, tak jakby myślami byli przy weselu Waldemara Paszkowskiego. Zawodnik Snajpera w dzień meczu stawał na ślubnym kobiercu. Przed przerwą Snajper częściowo odrobił straty. Bramki strzelili Kamil Wasilka i Mariusz Jóźwicki.

Wygrana Hutnika, remis Burzy z Puznówką w derbach i porażka Wisły Maciejowice. Tak zaprezentowały się drużyny z powiatu garwolińskiego w weekendowych kolejkach rozgrywek A-Klasy. Na pozycję lidera siedleckiej A-Klasy wskoczył Hutnik Huta Czechy. To efekt innych wyników i przede wszystkim wygranej z Jutrzenką Cegłów. Do przerwy gospodarze prowadzili 2:1, choć sytuacji do zdobycia kolejnych bramek miejscowi mieli kilka. Dobrze w bramce Jutrzenki spisywał się Karol Branicki.

Zawodnik Wilgi Miastków Kamil Celej nie będzie mile wspominał meczu w Ostrówku. Napastnik doznał złamania nogi, a jego zespół zremisował z ŁKS Łochów 2:2. Po trzy punkty sięgnął w 13. kolejce siedleckiej Ligi Okręgowej Orzeł Unin i Sęp Żelechów. Tym razem bez punktu Zryw Sobolew. Bez kontuzjowanego Cezarego Jóźwickiego do spotkania z Tygrysem przystępował Orzeł Unin. Po 45 minutach gospodarze prowadzili 2:1. Wynik uderzeniem głową otworzył Andrzej Brych. Po wyrównaniu gości prowadzenia Orłowi dał Cezary Krzyśpiak.

Wychowanek Wilgi Garwolin Grzegorz Piesio strzelił bramkę dla Dolcanu Ząbki w spotkaniu I ligi z Olimpią Elbląg. Dla 23-letniego pomocnika był to 50. występ w barwach podwarszawskiej drużyny. ?Pigwa? do siatki rywali trafił w 11. minucie silnie uderzając zza pola karnego. Ostatecznie Dolcan zremisował 2:2 i zajmuje 13. miejsce na zapleczu Ekstraklasy.

Pochodzący z Zygmuntów (gm. Łaskarzew) Piotr Grudzień na ćwierćfinale zakończył udział w grze indywidualnej Mistrzostw Europy Niepełnosprawnych w Zagrzebiu. Od środy, razem z kolegami z drużyny, tenisista będzie bronił złota w rywalizacji drużynowej. W rozgrywkach grupowych 20-latek, grających na co dzień w Starcie Zielona Góra, zagrał dwa mecze. Najpierw pokonał Niemca Joschua Wagnera 3:0 (7, 4, 7), później przegrał z Rossem Wilsonem z Wielkiej Brytanii 0:3 (-7, -7, -9).

Mecz 13. kolejki warszawskiej Ligi Okręgowej pomiędzy Wilgą Garwolin, a Startem II Otwock nie odbędzie się. Goście zrezygnowali z przyjazdu ze względu na brak zawodników. Informacja do zawodników GKS o tym, że otwocczanie nie przyjadą do Garwolina dotarła ok. godz. 14, na godzinę przed planowym pierwszym gwizdkiem. ? Trener Startu zadzwonił do mnie z informacją, że na zbiórce stawiło się tylko ośmiu zawodników ? mówi Jacek Paśnik, trener Wilgi.

Niewiele ponad godzinę trwało spotkanie 2. kolejki mazowieckiej III ligi. SPS 4CV Garwolin pokonał Metro Warszawa 3:0 (20, 20, 14), będąc drużyną lepszą w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Młodzi goście z Warszawy na początku meczu zaskoczyli nieco beniaminków z Garwolina. Brak dokładnego przyjęcia spowodował, że Metro prowadziło 3:0. Z każdą kolejną piłką zarysowywała się jednak przewaga gospodarzy. W końcówce znakomitą serią w bloku popisał się Kamil Baran, który zapunktował w tym elemencie w trzech kolejnych akcjach.

Trzecią porażkę w sezonie zanotowała drużyna GTS Peiying Wilgi Garwolin, która przegrała z KS Żyrardowianka Żyrardów 2:3 (-22, 21, -22, 21, -11). Po raz kolejny najsłabszym elementem gry GTS było przyjęcie. Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania 5. kolejki II ligi trener Jakub Sokołowski miał problem ze składem. Do nowonarodzonego syna wyjechał środkowy Piotr Żuber. Na antybiotykach grali Krzysztof Hajbowicz i Damian Wilki.