- Nie robimy tragedii z tej porażki. Dla nas najważniejsza jest liga. Szkoda, że Bartek Szczęśniak obił piętę, a to zawodnik pierwszego zespołu ? przyznał Jacek Paśnik, szkoleniowiec Wilgi, który oglądał pierwszą połowę pucharowego meczu.
- Nie można powiedzieć, że dominowaliśmy w meczu, bo spotkanie było wyrównane. Stworzyliśmy i wykorzystaliśmy więcej szans niż Wilga ? skomentował z kolei Damian Richert, prezes Snajpera. Drużyna z Sośninki to prawdziwa rewelacja Pucharu Polski. W pokonanym polu zostawiła już A-Klasową Wisłę Maciejowice 3:0 walkower (na boisku 9:0 po 45 minutach) i Promnika Łaskarzew z Ligi Okręgowej 4:1. ? Cieszymy się ze zwycięstwa. Czekamy na rywala, z którejkolwiek ligi by nie był ? dodał prezes.
Mecz 4. rundy Snajper zagra 5 października. Rywal zostanie wyłoniony w drodze losowania. Do gry od tej fazy rozgrywek dołączają drużyny z IV ligi.
Snajper Sośnika ? Wilga Garwolin 6:3
Bramki: Dariusz Zając 2, Marek Wichowski 2, Jakub Ekert, Przemysław Zowczak ? Mateusz Gałązka, Mateusz Leszek
Snajper: Ł. Kępka, Kargol, C. Krawczyk, Długosz (K. Zowczak), Wasilka, W. Paszkowski (M. Kępka), A. Paszkowski (P. Zowczak), Zając, Ekert, Moczulski , Jóźwicki (Wichowski).
Wilga (wyjściowy skład): Nurzyński, Mariusz Makulec, Godlewski, Głowala, Osiak, Leszek, Szczęśniak, Pyra, Sekuła, Gałązka, Goławski.
łk
Napisz komentarz
Komentarze