Serię wyjazdowym testmeczów rozpoczęło starcie z IV-ligową Lublinianką Lublin przegrane 0:1. Spotkanie rozgrywane na boisku przy Arenie Lublin było cennym doświadczeniem dla zawodników Wilgi. Kolejnym sprawdzianem przed powrotem na ligowe boiska był mecz z MKS Piaseczno, z którym jeszcze nie tak dawno GKS rywalizował w jednej grupie piątego szczebla rozgrywek. Gra zakończyła się remisem 1:1, a gola dla Wilgi strzelił Paweł Pyra.
W sobotę drużyna z Garwolina pojechała do Wołomina na mecz z liderem grupy ?północnej? IV ligi na Mazowszu. GKS wygrał 4:3 z Huraganem, prowadzonym przez poprzednika Damiana Milewskiego na stanowisku trenera Wilgi Sergiusza Wiechowskiego.
Sparing rozpoczął się od trafienia gospodarzy. Wyrównał Przemysław Alot, który wykorzystał podanie Tomasza Paszkowskiego. Obaj piłkarze zamienili się rolami przy drugim trafieniu. Asystował Alot, do siatki trafił Paszkowski. Do przerwy GKS prowadził 3:1, po drugim trafieniu Alota. Po zmianie stron Huragan zdobył gola kontaktowego po dobitce uderzenia z rzutu wolnego. Drużyna z Garwolina miała wiele okazji do podwyższenia wyniku. Wykorzystała jedną. Na listę strzelców wpisał się Pyra. W końcówce zespół z Wołomina trafił na 3:4.
- W tych sparingach gramy nowym ustawieniem 1-3-5-2, które widać, że z każdym meczem wychodzi nam lepiej. Efektem tego są też wyniki z silnymi zespołami. Na pewno wynieśliśmy dużo pozytywów z tych sparingów ? ocenia trener GKS Damian Milewski.
W sobotę Wilga miała zagrać kolejny sparing z Mazurem Karczew, ale spotkanie zostało odwołane. Pod znakiem zapytania stoi wznowienie rozgrywek IV ligi zaplanowane na 1 kwietnia. Decyzją MZPN, wszystkie seniorskie ligi zostały zawieszone do 28 marca. Nie wiadomo, czy przerwa spowodowana epidemią, nie zostanie przedłużona na kolejne tygodnie.
łk
fot. Marcin Tomaszewski - GKS Wilga Garwolin
Napisz komentarz
Komentarze