W drugiej połowie dłużej przy piłce utrzymywali się miejscowi. Sytuacji do zdobycia gola było więcej. Najbliżej powodzenia był Tomasz Paszkowski. W 62. minucie napastnik zdołał przerzucić piłkę nad bramkarzem, ale futbolówka minęła bramkę gości. Na kwadrans przed końcem silny strzał Piotra Grobera obronił Leszczyński. W doliczonym czasie gry przytomną interwencją na przedpolu popisał się Wasążnik.
Wypowiedź trenera GKS Damiana Milewskiego.
{avsplayer videoid=179}
Po drugi komplet punktów w powiecie garwolińskim sięgnęli liderzy z Białobrzegów. Pilica, po środkowym zwycięstwie w Garwolinie 3:2, tym razem pokonała wygrała 4:2. Początek meczu nie zwiastował emocji. Faworyci już po kwadransie prowadzili w Trąbkach 2:0. Jednak ambitnie grający gospodarze, jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Przemysław Grudniak. Po zmianie stron goście udokumentowali swoją przewagę dwoma trafieniami. Warto zaznaczyć, że w zespole gospodarzy IV-ligowy debiut zaliczył 18-letni Krzysztof Żołądek.
Zimową przerwę Wilga spędzi na 5. miejscu (21 punktów), a Hutnik na 12. (14 oczek).
Wilga Garwolin ? Mszczonowianka Mszczonów 0:0
Wilga: Wasążnik, D. Papiernik, Piotrowski, Gac, Talar, Alot (65` Motyczyński), Piesio, Gmurczyk, Kowalski, Grober (89` Pyra), Paszkowski.
Hutnik Huta Czechy ? Pilica Białobrzegi 2:4 (2:2)
Bramki dla Hutnika: Przemysław Grudniak 20`, 45` (as. Mateusz Rękawek)
Hutnik: Lis, M. Macioszek (77` Gawinek), Jedynak, Jarzyna (86` B. Głąbicki), Sibilski (58` Piętka), Grzegorczyk, Wilczek, R. Głąbicki (64` Kowalski), Rękawek, Grudniak (82` Ściborowski), Żołądek.
Łukasz Korycki
fot. Wilga - Mszczonowianka
Napisz komentarz
Komentarze