Wilga po zmianie stron szybko wyrównała. Wprowadzony w przerwie Przemysław Alot dośrodkował z prawej strony w pole bramkowe. Dwóch stoperów i bramkarza rywala ubiegł Tomasz Paszkowski. Niestety po kolejnych 10 minutach ponownie na prowadzeniu byli goście. Błąd ustawienia przy wrzucie z autu sprawił, że w dogodnej sytuacji znalazł się Adrian Wełpa, który nie dał szans Dawidowi Wasążnikowi.
GKS miał dwie okazje do wyrównania. Jakub Wągrodzki z kilku metrów trafił w poprzeczkę, a sytuacji sam na sam z bramkarzem przeciwnika nie wykorzystał Paszkowski.
- Początek był dobry w naszym wykonaniu. Graliśmy dobrze taktycznie. Prowadziliśmy grę, a dostaliśmy bramkę od przeciwnika. W drugiej połowie odrabiamy straty. Później bezsensowny błąd i zrobiło się 1:2. Później było kilka zmian i pewien chaos taktyczny. Mecz był wybiegany, co trzeba podkreślić. Mamy jeszcze miesiąc do startu ligi ? podsumował II trener Wilgi Karol Zawadka, który po raz pierwszy samodzielnie prowadził wczoraj zespół seniorów.
11 lipca Wilga zagra u siebie kolejny sparing ? rywalem będzie Sokół Serock (LO).
Wilga Garwolin ? Podlasie Sokołów Podlaski 1:2 (0:1)
Bramki: Tomasz Paszkowski 51` - Dawid Makuch 36`, Adrian Wełpa 61`
Wilga: Wasążnik, Zabiegałowski (46` Alot), testowany (57` Wągrodzki), testowany, Talar (65` Szwed), A. Zalewski, Kowalski, Sitarek (65` Piętka), Majsterek (40` testowany), S. Papiernik, Paszkowski.
łk
Napisz komentarz
Komentarze