Po ośmiu latach przerwy w Borowiu zorganizowano spotkanie noworoczne. Czas życzeń i podsumowań przeplatany był z gratulacjami dla lokalnych władz. Wiele pochwał z każdej strony sceny politycznej zebrał wójt Wiesław Gąska.
Dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się od przypomnienia statystyk. W ubiegłym roku w gminie Borowie przyszło na świat 53 dzieci, zmarło 60 osób, zawarto 55 związków małżeńskich. - Zamknął się kolejny etap naszego życia. Nowy rok to okres podsumowań. Analizujemy to, co udało się zrealizować. Planujemy nowe zadania ? rozpoczął wójt gminy Borowie Wiesław Gąska, który z przewodniczącą rady gminy Alicją Szaniawską był gospodarzem spotkania.
Włodarz ubiegły rok zaliczył do udanych, mimo, że sytuacja gospodarcza w kraju nie była najlepsza. Podobnie jak w poprzednich latach w gminie Borowie nie zabrakło wielu inwestycji. W 2014 roku powiększyła się sieć kanalizacji, rozpoczęto rozbudowę oczyszczalni ścieków w Borowiu. Wyremontowano drogi gminne, odnowiono ołtarz w zabytkowym kościółku, ponad 250 tys. zł zostało wydatkowane z funduszu sołeckiego.
- Możemy być zadowoleni z dokonań 2014 roku. Wszystkie założone inwestycje udało się zrealizować ? podsumował włodarz. ? Zdaję sobie sprawę, że oczekiwania mieszkańców są wciąż duże. To m.in. potrzeba dalszej rozbudowy kanalizacji, budowy dróg czy remontów świetlic wiejskich ? dodał.
Dynamiczny rozwój gminy dostrzegli goście dzisiejszego spotkania. ? Cieszę się, że w tej gminie jest jeden z najlepszych wójtów nie tylko w regionie, ale i w całej Polsce. Wasz wspólny sukces to zasługa jedności i zgody na rzecz dobra wspólnego ? zaznaczał poseł Krzysztof Borkowski.
Zaangażowanie wójta, radnych i pracowników urzędu podkreślała Ewa Orzełowska z zarządu województwa mazowieckiego. Gość życzył na 2015 rok miłości, przyjaźni i spotykania na swojej drodze ludzi z empatią. ? Aby ten rok nie był gorszy od poprzedniego ? winszował z kolei radny sejmiku województwa Krzysztof Żochowski. W ojcowskim podejściu wójta Gąski do rządzenia sukcesów miejscowego samorządu upatrywał ks. Dariusz Parafiniuk, proboszcz miejscowej parafii.
Część oficjalną pierwszego od 2007 roku spotkania noworocznego w gminie Borowie zakończył toast lampą szampana.
Łukasz Korycki
{gallery}2015/styczen/borowie:0:0{/gallery}