Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.
![](/images/thumbnails/images/stories/2011/kwiecien/laskarzew_mini-stretch-222x147.JPG)
Pod presją sanepidu, który mógł zamknąć ujęcie wody, radni Łaskarzewa musieli zmierzyć się z problemem wodociągów i kanalizacji. Z trzech możliwych opcji wybrano dzierżawę, czyli oddanie ?miejskiej wody? w prywatne ręce.
W ubiegłym roku pracownicy garwolińskiej Państwowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Garwolinie 6-krotnie pobierali próbki z łaskarzewskich ujęć. Badaniom poddano wodę m.in. z hydroforni oraz miejsc, skąd w wodę zaopatrywane są szkoły. PSSE stwierdziła warunkową przydatność wody do spożycia przez ludzi z wodociągu publicznego. W uzasadnieniu decyzji czytamy jednak o wielu zastrzeżeniach i przekroczeniach dopuszczalnych norm zawartości m.in. związków żelaza i manganu.