Zła pogoda nie zniechęciła mieszkańców Łaskarzewa do uczestnictwa w obchodach wyjątkowej rocznicy. 17 września minęło 78 lat od obrony i spalenia miasta oraz ataku Rosji Radzieckiej na Polskę podczas II wojny światowej.
Między 15 a 17 września 1939 roku hitlerowskie Niemcy zaatakowały Łaskarzew. Przed wojskami III Rzeszy miasto bronili żołnierze oraz mieszkańcy. Podczas walk zginęło 58 mieszkańców oraz 25 żołnierzy, wśród nich dwaj oficerowie. Po trzech dniach obrony, miasto w dużym stopniu zostało zniszczone.
Niedzielna uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w intencji ojczyzny, którą odprawiał ks. proboszcz Edmund Szarek. Bezpośrednio po eucharystii głos zabrali burmistrz miasta Łaskarzew Lidia Sopel-Sereja i starosta powiatu Marek Chciałowski.
? Obrona Łaskarzewa była bohaterska. Mieszkańcy bronili się, chociaż działali bez rozkazu, nikt im nie kazał. Po prostu bronili swojej ojczyzny, bronili swojego domu, bronili swoich bliskich i swoich rodzin. Dla nich to było normalne, było potrzebą serca, choć wielu z nich zapłaciło za to własnym życiem ? przypominała burmistrz miasta Łaskarzew.
- Na wojnie nie ma zwycięzców. Na wojnie każdy jest przegrany. Wojna największe piętno odcisnęła na naszej Polskiej ziemi. Z żadnej ze stron nie było litości. Była wrogość, była nienawiść i brak poszanowania dla narodu polskiego. Szanowni państwo, pamiętajmy o jednym. Pamiętajmy o miłości ? nawoływał starosta.
Następnie odbyła się część artystyczna uczniów Zespołu Szkół nr 2 im. Jana Pawła II w Łaskarzewie. Młodzież przygotowała Bożena Niewczas i Ewa Bożek.
Po przemówieniach i przedstawieniu odbył się uroczysty przemarsz pod pomnik Obrońców Łaskarzewa przy ul. Warszawskiej. Strażacka orkiestra dęta ZGM ZOSP RP odegrała hymn państwowy. Wieńce pod pomnikiem zostały złożone przez delegacje m.in. przez łaskarzewskich samorządów, starostwa powiatowego, służb mundurowych, młodzieży. Posła Grzegorza Woźniaka reprezentował radny powiatowy Marek Ziendalski.
Nikodem Majewski
fot. Przemysław Dębek
