Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w piątek w Górkach (gm. Garwolin). Kierowca toyoty wypadł z drogi uderzył w ogrodzenie pobliskiej posesji. Mężczyzna odpowie przed sądem za przestępstwo drogowe. 33-latwek miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.

W miniony piątek (10.05) o godz. 19.15 policjanci ruchu drogowego pojechali na miejsce zdarzenia drogowego, do którego doszło w Górkach (gm. Garwolin). Ze zgłoszenia wynikało, że w okolicy skrzyżowania pojazd zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie. Kierowca wyszedł z auta o własnych siłach i zaczął się oddalać. Świadkowie podejrzewali, żę może być pod działaniem alkoholu.

Garwolińscy policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło w piątek Garwolinie. W wyniku potrącenia 33-letnia rowerzystka trafiła do szpitala. Apelujemy o ostrożną i bezpieczną jazdę.

W piątek (10.05) około godziny 14.30 w Garwolinie na ulicy Kościuszki doszło do zdarzenia drogowego z udziałem kierowcy pojazdu osobowego i rowerzystki. Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że 42-latek kierujący mazdą potrącił 33-letnią rowerzystkę, która poruszała się w kierunku Lublina drogą wyznaczoną dla rowerów. Do zderzenia doszło podczas wykonywania przez kierowcę samochodu poruszającego się pasem w kierunku Warszawy manewru skrętu w lewo. W wyniku zdarzenia kierująca rowerem została przewieziona do szpitala. Po udzieleniu pomocy medycznej poszkodowana została zwolniona do domu. Na 42-latka policjanci nałożyli mandat w wysokości 1500 zł i 12 punktów karnych.

W ubiegłym tygodniu, o godziny 3:00 pracownik ochrony zauważył na dworcu kolejowym w Dęblinie dwóch chłopców. Jak się okazało byli to 10 i 11-latek, których zgłoszono zaginiecie. Dzięki właściwej postawie mężczyzny, który powiadomił służby o nietypowej sytuacji, chłopcy bezpiecznie powrócili do swojego miejsca pobytu.

8 maja w nocy około godziny 3:00 dyżurny dęblińskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie od pracownika ochrony, który zauważył dwóch młodych chłopców na dworcu kolejowym w Dęblinie, którzy próbowali się schować w toalecie.

W roku 70-lecia istnienia OSP w Woli Łaskarzewskiej świętowano Gminny Dzień Strażaka. Nie zabrakło wspomnień, wyróżnień i podziękowań.

Dzisiejsze świętowanie rozpoczęło się do mszy świętej sprawowanej przez proboszcza ks. Sławomir Niewęgłowskiego. Później oddziały gminnych jednostek udały się do na teren OSP Wola Łaskarzewska, gdzie oddziały wprowadziła łaskarzewska orkiestra dęta pod batutą Jana Wieczorka.