reklama

?Głos skowronka zagłuszał wiatrak?

Opublikowano: 04 kwiecień 2014, 07:20 Kategoria Aktualności
sobolewsokółgończycewiatrakisokołów podlaski
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

17 mieszkańców gminy Sobolew, głównie radni, skorzystali z możliwości wyjazdu do gminy Sokołów Podlaski, gdzie z bliska przyjrzeli i przysłuchali się elektrowni wiatrowej. Wnioski? - Głos skowronka zagłuszał wiatrak, więc czego tu się bać ? stwierdza wójt Andrzej Koszutski.

Ubiegłotygodniowy wyjazd pod Sokołów Podlaski to kolejny epizod wiatrowej telenoweli w gminie Sobolew. Akcja nabrała tempa po tym jak w Gończycach zawiązano Stowarzyszenie Lepsze Jutro. Jego członkowie chcieli zablokować budowę pierwszej w powiecie elektrowni wiatrowej w Sokole.

? Stowarzyszenie złożyło pismo, w którym w trybie natychmiastowym domagało się przerwania robót. Najszybciej jak było to możliwe zorganizowałem naradę na placu budowy. Stwierdziłem jakie roboty są wykonywane. Były one zgodne z decyzją Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Nie miałem zatem podstaw żeby wstrzymać budowę ? wyjaśnia Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Janusz Krawczyk.

reklama


Jak informuje ?Lepsze Jutro?, pozwolenie na budowę jest prawdopodobnie nieważne. ?I to właśnie jest celem stowarzyszenia ? udowodnienie, że organy wydające pozwolenie zrobiły to na podstawie dokumentów, które są niezgodne z wymaganiami. Skutkiem pomyślnego dla stowarzyszenia zakończenia sprawy, byłoby wstrzymanie robót w Sokole? ? informuje stowarzyszenie.

Po drugiej stronie sporu o elektrownie, także te planowane w Gończycach, jest wójt gminy. Andrzej Koszutski otwarcie przyznaje, że nie ma argumentów, które przemawiają przeciwko stawianiu masztów. W rozmowie z nami odnosi się także do działania ?Lepszego Jutra?. ? To stowarzyszenie jest stworzone typowo pod wybory. Z pięciu osób, które je zakładały, dwie startowały kiedyś na wójta, dwie kolejne to radni z powiedzmy opozycji ? mówi bez ogródek.

Włodarz próbuje na różne sposoby przekonać mieszkańców gminy, że elektrownie wiatrowe nie stanowią zagrożenia. W ubiegłym tygodniu sobolewski urząd gminy zorganizował wyjazd do gminy Sokołów Podlaski, gdzie zlokalizowane są wiatraki. ? Z bezpłatnego wyjazdu skorzystało 17 osób, głownie radni gminy, kilku sołtysów. Pojechaliśmy pod Sokołów, gdzie stoi pojedynczy maszt. Oglądaliśmy, posłuchaliśmy. Symboliczne było to, że głos skowronka zagłuszał szum wiatraka ? relacjonuje Andrzej Koszutski.

Łukasz Korycki

fot. sxc.hu


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama