reklama

Im mróz niestraszny

Opublikowano: 20 styczeń 2014, 06:37 Kategoria Aktualności
morsygarwolinkąpielmamut
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Dla nich siarczysty mróz to idealna pogoda na... kąpiel. Gdy garwolińskich morsów pytamy, po co zanurzają się w wodzie o temperaturze kilku stopni, odpowiadają: ?Dla zdrowia!?.

Miłośnicy zimowych kąpieli pod chmurką z okolic Garwolina działają już od kilku lat. ? To inicjatywa prywatna. Działamy trzeci rok. Sezon zaczynamy od października, kiedy kąpiemy się raz w tygodniu, później od listopada/grudnia wchodzimy dwa razy w tygodniu ? mówi Jarosław Kałaska.

 

reklama


Grupa miejscowych morsów liczy kilkanaście osób, w wieku od 20 do prawie 60 lat. Pytamy zapaleńców, jaki cel widzą w zanurzaniu się w wodzie o temperaturze zaledwie kilku stopni. - Robimy to dla zdrowotności. To idealne rozwiązanie dla osób, które mają problemy ze stawami czy reumatyzmem. Hartujemy przy tym odporność. Takie kąpiele to dużo, dużo plusów ? zachwala nasz rozmówca.

Kluczem do sukcesu kąpieli i zapobiegnięciu wychłodzeniu organizmu jest odpowiednie przygotowanie oraz zabezpieczenie stóp i dłoni.  - 10-minutowa rozgrzewka to podstawa przed każdym wejściem. Później, nieważne czy ktoś był w wodzie 15 sekund, czy pięć minut, także biegamy ? podkreśla Jarosław Kałaska.

Morsy z Garwolina spotykają się dwa razy w tygodniu (środa ? godz. 21, niedziela ? godz. 11) przy zbiorniku Mamut, położonym w obwodnicy. Kilka osób kąpie się także na Sławinach. Sezon dla morsów zakończy się dopiero pod koniec kwietnia, więc jest czas aby dołączyć do grupy. Dla nowicjuszy, ci bardziej doświadczeni, polecają na początek kilkunastosekundową kąpiel.

Łukasz Korycki


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama