reklama

Jest koncepcja - będzie zbiornik?

Opublikowano: 23 październik 2013, 07:23 Kategoria Aktualności
RatajaSdGradaWiejskakoncepcja odwodnienia
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Wywalczona przez mieszkańców koncepcja odwodnienia południowej części Garwolina już jest. Czy uda im się także wpłynąć na szybkie podjęcie decyzji przez radnych i sprawną realizację inwestycji?

Na poniedziałkowej komisji budżetu i rozwoju gospodarczego Rady Miasta Garwolina znów pojawili się mieszkańcy zalewanych niejednokrotnie ulic Wiejskiej, Rataja i osiedla Zawady. Do garwolińskiego magistratu przyjechali także przedstawiciele firmy Jacobs, która na zlecenie burmistrza opracowała koncepcje odwodnienia południowej części miasta.

? Teren podzieliliśmy na dwie zlewnie. Zlewnia A to obszar pomiędzy ulicami Aleja Legionów, Wiejska i Sobieskiego. Granicę zlewni B wyznaczają ulice Sobieskiego i Studzińskiego ? mówił Janusz Skiba z firmy Jacobs. Choć obszar zlewni B jest prawie 3 razy większy od zlewni A, prac do wykonania jest mniej, a koszty są stosunkowo niewielkie. Eksperci wykazali jedynie konieczność konserwacji istniejących rowów, za którą miasto będzie musiało zapłacić około 100 tys. zł. Zlewnia A będzie spędzała sens z powiek nie tylko mieszkańcom przyległych ulic. Przez najbliższy czas także na pewno radnym.

reklama


Eksperci: zbiornik jest potrzebny

Firma przygotowała aż trzy warianty odwodnienia obszaru zlewni A. Różnią się one przede wszystkim umiejscowieniem rowów odprowadzających wodę do kanału Ulgi, ale mają także jeden element wspólny ? mały zbiornik retencyjny, który miałby powstać pomiędzy ulicą Rataja a Wiejską. Zbiornik miałby gromadzić nadmiar wody i spowolnić jej odpływ. Przy ekstremalnych opadach zbiornik napełni się cały w 5 godzin.

? Pięć godzin będzie się napełniał, 100 godzin będzie woda z niego schodziła. Jeśli nie będzie deszczu ? wyliczał Krzysztof Wielgosz, przewodniczący komisji budżetu. - Zbiornik trzeba obwałować. A co, jeśli wały nie wytrzymają? Czy my tym zbiornikiem sobie tego ryzyka nie zwiększymy? ? kontynuował. Przedstawiciele firmy jednoznacznie odpowiadali, że ich zdaniem zbiornik jest konieczny. Koszt inwestycji w wariancie, który według mieszkańców i wielu radnych jest najlepszy ? 1,5 mln zł.

Zbiornik zamiast hali?

I tu może być pies pogrzebany. Żeby zrealizować tę inwestycję, trzeba będzie zrezygnować z innych ? między innymi z budowy hali sportowej przy Zespole Szkół nr 5. Dyskusja o tym, czy budowa zbiornika jest niezbędną czy nie była żywa i odbywała się z tradycyjnym podziałem na role. ? Mówił pan o rowach szerokości 0,5 metra i głębokości 1 metra. A gdyby zrobić te rowy szersze, a nie robić zbiornika ? pytał Marek Janiec, przewodniczący rady.

- Widzę są dwie opcje ? nie budujmy zbiornika, bo on jest drogi, szczególnie przez ten najbliższy rok. I druga opcja merytoryczna, nad która od dawna pracują urzędnicy i teraz ta firma. Dla mnie wystarcza to, że fachowiec mówi, ze zbiornik jest potrzebny i tłumaczy dlaczego ? odpowiadał radny Marek Jonczak. Nastroje radnych łagodziły wcale nie łagodne wypowiedzi mieszkańców. - Dla nas właścicieli działek na Rataja, nie jest ważne, czy powinien być zbiornik, czy nie, bo widzę, ze jest jakieś nieporozumienie. Jest pytanie, ile nas tam będzie zalewało? Jeśli wy się nie porozumiecie, to my się nie będziemy godzić na dalsze zatapianie tych działek. Jeśli to się będzie dalej przeciągało, to nasza cierpliwość się skończy. My będziemy szukali sprawiedliwości gdzie indziej ? mówił jeden z mieszkańców.

Na prośbę radnych SdG projektanci zobowiązali się, że przyjrzą się możliwości opracowania jeszcze jednego wariantu odwodnienia obszaru zlewni A ? tym razem bez zbiornika retencyjnego.

jd

fot. arch. Zalana posesja przy ul. Wiejskiej


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama