Żeglarz Sindbad, indiańska wioska, pokaz tańca z ogniem, konkursy z nagrodami, darmowe wesołe miasteczko, warsztaty plastyczne i żonglerskie. A to wszystko oczywiście z mlekiem w tle. Taki był Dzień Dziecka w Garwolinie.
Wczoraj na Zarzeczu odbyło się ?Święto Mleka?. Już po raz trzeci w ten sposób obchodzony jest w Garwolinie Dzień Dziecka, choć impreza organizowana przez Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich w Warszawie, Okręgową Spółdzielnię Mleczarską w Garwolinie i Centrum Sportu i Kultury jest dedykowana nie tylko najmłodszym. ? Każdy powinien wypijać dziennie dwie szklanki mleka. My tą imprezą chcemy wszystkich zachęcić do picia mleka i spożywania produktów mlecznych ? podkreślała Hanna Dębowska, wiceprezes Zarządu OSM Garwolin.
Przez całe popołudnie, mimo chwilami bardzo niesprzyjającej pogody, trwały gry, zabawy, konkursy i przedstawienia dla dzieci ? oczywiście z mlekiem w roli głównej. Był konkurs plastyczny na mleczny plakat i konkurs na najlepsze hasło promujące picie mleka. Wytrawni smakosze rozpoznawali gatunki mleka pod względem zawartości tłuszczu, a najmłodsi pili mleko na czas i odpowiadali na pytania z wiedzy o mleku.
Ogromnym powodzeniem cieszył się mleczno-indiański pokaz gigantycznych baniek mydlany oraz pokaz tańca z ogniem wykonany przez aktorów Krakowskiego Teatru Ulicznego ?Scena Kalejdoskop?. Przez dwie godziny najmłodsi aktywnie uczestniczyli w widowisku ?Przygody z Sindbadem Żeglarzem?, wykonując dzielnie zadania kapitana.
Były też warsztaty żonglerskie oraz rękodzieła indiańskiego, strzelanie z łuku i chodzenie po linach. Przez własną publicznością wystąpiły także cheerleaderki i gimnastyczki z grupy artystycznej ?No Name?, a całą imprezę zakończyła zabawa pod chmurką z zespołem Eden. I choć z nieba czasem padał ulewny deszcz, słuchaczy nie zabrakło ? do samego końca.
jd
