reklama

Sobolew: Szkoły w Chotyni i Godziszu do likwidacji

Opublikowano: 22 luty 2013, 08:14 Kategoria Aktualności
sobolewgodziszchotynia
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Większością głosów radni gminy Sobolew przyjęli uchwałę o zamiarze likwidacji filii szkoły Gończyce w Chotyni i filii szkoły Sobolew w Godziszu. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie pod koniec kwietnia. Póki co radnych zajmuje głównie kwestia budynków po placówkach.

Temat likwidacji tych placówek pojawia się na spotkaniach radnych niemalże co rok. ? Jak co roku debatujemy nad tym tematem, co roku powtarzają się te same argumenty. Moim zdaniem trzeba w końcu podjąć jakąś męską decyzję, musimy zacząć reformować tą naszą oświatę ? przekonuje wójt gminy Sobolew Andrzej Koszutski. Głównym powodem planów likwidacji są względy ekonomiczne i wzrastający koszt utrzymania uczniów, szkoły i pracowników przy malejącej liczbie dzieci.

 

reklama


Co z budynkiem szkoły?

Zanim jednak wczoraj radni podnieśli ręce do głosowania, podjęto dyskusję, podczas której przeciwnicy likwidacji przekonywali do swoich racji jej zwolenników. Na pierwszy plan sporu wysunął się budynek szkoły. Zarówno radni jak i mieszkańcy boją się, że popadnie w ruinę.

? Mówi się, że najpierw trzeba zlikwidować, a potem szukać inwestora. Coś tu jest nie tak. Moim zdaniem to najpierw trzeba znaleźć inwestora, dać jakieś ogłoszenie w urzędzie gminy i poczekać ? mówi radny Stanisław Błażejczyk. ? Przeniesiemy szkołę do Gończyc wtedy, kiedy będziemy mieli pewność, że przeszła z jednej ręki do drugiej i budynek nie niszczeje ? dodaje.

Radny poinformował także, że szuka potencjalnego inwestora i w tej sprawie kontaktował się z właścicielem ośrodków rehabilitacyjnych w Wólce Ostrożeńskiej, ten jednak nie był zainteresowany budynkiem. ? Nie znaleźliśmy do tej pory inwestora, bo nie podjęliśmy decyzji o zamiarze likwidacji. Wiadomo, że inwestor nie będzie czekał rok, aż podejmiemy taką decyzję ? zauważa wójt.

Rodzice protestują

Zdania podzielone były także w kwestii dobra dzieci. Według przewodniczącego rady Leszka Urawskiego, aby dziecko w pełni się uspołeczniło powinno mieć kontakt z większą grupą rówieśników. ? Nie jest dobrze, jeśli w klasie jest tylko kilku uczniów. W takiej klasie nawet w dwa ognie nie można zagrać, zorganizowanie jakichkolwiek gier ruchowych będzie także utrudnione ? przekonywał radny.

Innego zdania jest natomiast dyrektor Zespołu Szkół w Sobolewie Krzysztof Łapacz. ? Niech nikt nie tłumaczy, że lepiej jest pracować w grupie trzydziestu osób, bo ja bym wolał, żeby moje dziecko uczyło się w grupie 15-osobowej ? mówi. Także rodzice woleliby, aby ich dzieci uczęszczały do szkół, znajdujących się bliżej ich miejsca zamieszkania i nie traciły czasu na dojazdy do szkół w Gończycach i Sobolewie. W tej sprawie wystosowane zostało pismo do rady gminy, w którym rodzice dzieci z Godzisza i Kobusów wyrażają protest wobec likwidacji szkoły. W piśmie podpisanym przez 120 mieszkańców czytamy: ?Apelujemy do rady gminy Sobolew, aby względy społeczne przeważyły względy ekonomiczne na naszą korzyść. Odebranie naszej szkoły jest drogą do degradacji wsi i odebraniem jej jakiegokolwiek znaczenia?.

Mimo próśb i protestów mieszkańców radni 9 głosami przy 6 sprzeciwiających się przyjęli uchwałę o zamiarze likwidacji szkoły w Chotyni i Godziszu. ? W tej chwili zamiar likwidacji nie powoduje żadnych skutków. Powoduje jedynie, że nie zamykamy sobie drzwi. Do 30 kwietnia mamy czas na podjęcie decyzji o likwidacji ? wyjaśnia wójt Andrzej Koszutski.

Magda Gałązka


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama