Choroba serca była przyczyną śmierci 17-latka, który zmarł 9 lutego w hotelu w Miętnem. Tak wynika ze wstępnej opinii biegłego po sekcji zwłok nastolatka z gminy Górzno.
Wczoraj Prokuratura Rejonowa w Garwolinie wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Pawła P. 17-latek w weekend przebywał na praktykach w Zespole Szkół Rolniczych w Miętnem.
- W nocy z 8 na 9 lutego osoby, które przebywały razem z nim w pokoju zauważyły, iż chłopiec ciężko oddycha. Wezwane zostało pogotowie, jednak przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon pokrzywdzonego ? informuje Krystyna Gołąbek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.
Zlecona przez śledczych sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyna zgonu 17-latka była naturalna. ? Wstępna opinia biegłego po sekcji zwłok wskazuje, że do śmierci przyczyniła się choroba serca. Zostały pobrane wycinki narządów do dalszych badań ? uzupełnia prokurator.
łk