reklama

Zysk PWiK na tapecie

Opublikowano: 31 lipiec 2012, 11:49 Kategoria Aktualności
pwikrada miasta
Ten artykuł przeczytasz w 1 min.

440 tys. zł wyniósł ubiegłoroczny zysk Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. ? Czy ta firma działa po to, aby obłupić mieszkańców za wodę i ścieki? ? nie krył oburzenia Marek Janiec.

O tej kwestii radni dyskutowali podczas wczorajszego posiedzenia komisji budżetowej. Przyczyną do wymiany zdań było wprowadzenie do miejskiego budżetu ponad połowy zysku, czyli 270 tys. zł. Pozostałe 170 tys. zł zasili kapitał zapasowy miejskiej spółki. O takim podziale zysków zdecydował burmistrz miasta.

- Bardzo dobrze, że miejska spółka generuje taki zysk, ale czy wy nie bawicie się z mieszkańcami w kotka i myszkę? Czy ta firma działa po to, aby obłupić mieszkańców za wodę i ścieki? ? mówił zdenerwowany radny Marek Janiec (na zdjęciu po prawej).

reklama


Emocje tonował prezes PWiK. Jacek Bronisz tłumaczył (na zdjęciu po lewej), że zysk spółki uzyskiwany jest przede wszystkich z innych rodzajów działalności m.in. wynajmu sprzętu. ? Do wyliczeń taryfowych nie możemy wprowadzać zysku. To niezgodne z przepisami ? wyjaśniał prezes.

Ten temat drążył przewodniczący komisji Krzysztof Wielgosz. Pytał, jaka część zysku została wygenerowana na podstawowej działalności spółki, czyli dostarczaniu wody i odbiorze ścieków. ? Nie mam dokładnych wyliczeń przed sobą, ale jest to kwota około 100 tys. zł ? odpowiadał Jacek Bronisz.

łk


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama