Ponad 600 tys. zł miasto Garwolin musi zapłacić za oświetlenie latarni za pięć pierwszych miesięcy roku. To prawie wszystkie fundusze, które samorząd przeznaczył na ten cel w 2022 roku. „Dziś zmuszeni jesteśmy iść wyboistą drogą ku ciemności” – pisze burmistrz Marzena Świeczak i prosi mieszkańców o pomoc.
Dzisiaj wieczorem burmistrz opublikowała niepokojący wpis na facebooku. „Przez ostatnie lata przed samorządem stawały różne wyzwania: pandemia, zmiany podatkowe, inflacja, wojna. Zawsze jednak widać było światełko w tunelu. Aż nadszedł on.....dzień, w którym przyszedł pierwszy od początku roku rachunek za prąd” – rozpoczęła Marzena Świeczak.
Miasto otrzymało faktury za oświetlenie ulic za niespełna pięć miesięcy bieżącego roku. Łączna kwota to przeszło 602 tys. zł, czyli niemal tyle, ile w budżecie zaplanowano na ten cel na cały 2022 rok. Jak wspomina burmistrz, stawka za kWh wzrosła z 29 do 91 groszy netto. Do tego doszły dodatkowe opłaty. „Nie tego się spodziewaliśmy planując budżet” – stwierdza włodarz.
Światełkiem, w nomen omen, tunelu był Polski Ład. W ramach drugiego rozdania rządowego programu miasto złożyło kilka wniosków. Akceptację zyskał ten na rozbudowę infrastruktury sportowej. Z brakiem przychylności spotkały się wnioski m.in. o modernizację dróg oraz... wymianę oświetlania ulicznego na energooszczędne. „Na dziś zmuszeni jesteśmy iść wyboistą drogą ku ciemności. Pracujemy, analizujemy różne możliwości i scenariusze, sprawdzamy jak z drożyzną radzą sobie inne miasta i czekamy na wasze pomysły. Co 17,5 tys. głów to nie jedna” – apeluje Marzena Świeczak.
łk
fot.arch.
