reklama

50 wezwań w dwie godziny

Opublikowano: 08 marzec 2012, 08:08 Kategoria Aktualności
zakazjpIIstraż miejska
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

To efekt tylko jednej wizyty Straży Miejskiej na ul. Jana Pawła II w Garwolinie. Mimo że zakaz parkowania obowiązuje tam od tygodnia, kierowcy nic nie robią sobie ze znaku B36.

Znaki zostały ustawione 21 lutego, aby kierowcy mieli czas się z nimi zapoznać i przyzwyczaić do nowych przepisów, które obowiązują od tygodnia. Większość kierowców nic nie robi sobie z czerwono-niebieskiego znaku.

Na efekt w postaci wezwań nie trzeba było długo czekać. ? W około dwie godziny wystawiłem tam 50 wezwań ? mówi Tomasz Majczyna ze Straży Miejskiej w Garwolinie. - W naszym mieście kierowcy nie patrzą na znaki. W centrum nie da się zaparkować. Są bezpłatne parkingi na ul. Sportowej czy na popularnym "kwadracie" i to tam apelujemy, żeby zostawiać swoje auta ? dodaje. Jak podkreśla, patrole na ul. JP II będą wysyłane sukcesywnie.

reklama


W naszym mieście kierowcy nie patrzą na znaki. W centrum nie da się zaparkować [Tomasz Majczyna]

Przypomnijmy, że znak zakazu od 1 marca obowiązuje na dwóch odcinkach ul. JP II ? od ul. Kościuszki do skrzyżowania z ul. Garwolińską (po prawej) i po przeciwnej stronie od tego miejsca do skrzyżowania z ul. Cmentarną, Sienkiewicza i Stacyjną. ? Otrzymywaliśmy sygnały od mieszkańców, telefony na przykład od matek, które nie mogły przejść swobodnie z wózkiem po chodniku ? tłumaczył Marek Jonczak, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Garwolinie.

łk


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama