Dziś przypada 40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. W tym dniu złamano nadzieję milionów Polaków i oddalono na kilka lat szansę na demokratyczne przemiany w naszym kraju. Kilkadziesiąt tysięcy działaczy opozycji antykomunistycznej zostało aresztowanych oraz internowanych, a co najmniej kilkadziesiąt niewinnych osób straciło swe życie. W Garwolinie odbyły się dziś uroczystości związane z 13 grudnia 1981 r.
O godz. 10:00 w kolegiacie pw. Przemienienia Pańskiego w Garwolinie została odprawiona msza święta w intencji ojczyzny oraz ofiar stanu wojennego.
Ks. Maciej Majek w homilii nawiązał nie tylko do wydarzeń sprzed 40 lat, ale także do tego, co działo się na ziemiach Garwolina w 1861 roku. Przybliżył wydarzenia sprzed 120 lat, kiedy tu w Garwolinie mieszkańcy nie pozwolili pozbawić się swej wiary, swej polskości i heroicznie stanęli w obronie wizerunku Matki Bożej. Jak czytamy w raporcie: tylko przemocą pozwolą zetrzeć z garwolińskich domów obraz Matki Najświętszej. Tak samo postąpili młodzi mieszkańcy tej ziemi, w czasach stanu wojennego, stanęli w obronie krzyża w Miętnem. Papież Jan Paweł II wielokrotnie zaznaczał, mówiąc o mieszkańcach naszej ziemi – to obrońcy krzyża.
Jednocześnie kapłan w homilii apelował: - My jako młodzi ludzie, młodzi Polacy, jako młodsze pokolenie upominamy się o to, byście nie zapominali o konieczności, o odpowiedzialności przekazania tego, co nosicie w sercach nam – młodszym. Wasze doświadczenie jest niezbędne, abyśmy mogli budować normalne jutro. Ta msza św. i modlitwa o ojczyznę, to nie tylko kwestia jednorazowego zrywu po 40 latach, przypomnienia sobie o tym, co się wtedy działo. Jest to niezbędne i konieczne do tego, by w mądry sposób budować Ojczyznę – mówił.
Po mszy świętej delegaci złożyli kwiaty i zapalili symboliczne znicze wolności pod Kamieniem Piłsudskiego – w miejscu symbolicznym, w którym w latach 80. gromadzili się mieszkańcy powiatu, członkowie Solidarności. Mimo grożących wówczas konsekwencji prawnych miejsce to stało się centrum nieoficjalnych i zakazanych uroczystości patriotycznych. Trzynastego każdego miesiąca przez długi czas paliły się tu znicze. W tym symbolicznym miejscu, 40 lat od tych wydarzeń minutą ciszy uczczono pamięć, tych którzy stracili w tym czasie życie.
Dzisiaj przypomniał o tym wyjątkowym miejscu i wydarzeniach wicestarosta powiatu garwolińskiego Marek Ziędalski oraz przewodniczący NSZZ Solidarności Oddział Garwolin Przemysław Stępniewski. Obaj wzywali do wyrażenia solidarności z ofiarami stanu wojennego poprzez zapalenie w oknach swych domów symbolicznego światła wolności.
W obchodach rocznicowych udział wzięli udział także zastępca burmistrza Garwolina Albert Baran, radni powiatowi na czele z wiceprzewodniczącym Kazimierzem Sionkiem, Członkowie AK „Obwód Gołąb” Garwolin na czele z prezesem Antonim Frąckiewiczem wraz z pocztem sztandarowym oraz delegacja szkół ponadpodstawowych – przedstawiciele Liceum Ogólnokształcącego im. Joachima Lelewela w Żelechowie.
garwolin-starostwo.pl/oprac.red.
fot.garwolin-starostwo.pl