Pojawiła się szansa na otrzymanie pieniędzy na budowę wschodniej obwodnicy miasta. W tym temacie nie ma jeszcze nic pewnego.
Szansa wynika z faktu, że inwestycja budowy wschodniego objazdu Garwolina znajduje się na liście rezerwowej rządowego programu ?100 obwodnic na lata 2020-2030?. Podczas niedawnego spotkania w mazowieckim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad władze miasta rozmawiały na ten temat z szefami wojewódzkiej centrali. Żadne konkrety nie padły, jednak pojawiło się cień szansy na otrzymanie dofinansowania.
Wschodnia obwodnica Garwolina to na tym etapie jedynie koncepcja, która co ciekawe była wrysowana w plan miasta z końca lat 90. ubiegłego wieku. Według wstępnych założeń objazd drogi krajowej nr 76 miałby swój początek na granicy miasta, by w kierunku północnym połączyć się z ulicą Kościuszki lub co mniej prawdopodobne z węzłem Garwolin Północ (przy stacji Shell). Całość miałaby być zaprojektowana jako droga kategorii GP, czyli głównej drogi przyspieszonej.
? Dopiero po otrzymaniu ewentualnego dofinansowania będzie można przystąpić do prac projektowych. Wszyscy widzą potrzebę takiego rozwiązania, które odciążyłoby m.in. skrzyżowanie Stacyjnej z ulicą Cmentarną ? przyznaje w rozmowie z nami burmistrz Marzena Świeczak. Włodarz podkreśla, że w projekt zaangażowała się senator Maria Koc, która była obecna podczas spotkania władz miasta z przedstawicielami GDDKiA.
łk
fot. M. Świeczak
