Szczęśliwy finał miały poszukiwania byka i jałówki. Zwierzęta przez osiem miesięcy żyły poza gospodarstwem.
Byk i jałówka uciekły z gospodarstwa w Gościewiczu (gm. Borowie) 19 września. Od tamtej pory były wielokrotnie widziane w okolicznych lasach. Komunikat w tej sprawie wydał nawet starosta powiatu. Tym samym chciano ostrzec mieszkańców przed kontaktem ze zwierzętami, które mogły być niebezpieczne.
Poszukiwania zakończyły się szczęśliwie wczoraj. ?Ośmiomiesięczna wędrówka zdziczałych zwierząt została z sukcesem zakończona dzisiaj około godziny 19-ej. Zwierzęta przyszły w odwiedziny do krów pasących się w Łopaciance. Wezwana firma z Warki uśpiła zwierzęta, które następnie zostały przewiezione do gospodarstwa w Gościewiczu. Dziękuję wszystkim Panom za pomoc i zaangażowanie? ? napisał na facebooku wójt gminy Borowie Wiesław Gąska.
red.
fot. W. Gąska