O kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt złotych wzrosły ceny biletów miesięcznych w Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej w Garwolinie. Fale wyburzenia wywołała skali podwyżki na linii Garwolin ? Miętne. W tym przypadku była to pomyłka kasjera.
Od kilku dni do naszej redakcji spływają zdjęcia obrazujące podwyżkę biletów w garwolińskim PKS. Piotr z gminy Sobolew w grudniu płacił 97,92 zł, w styczniu 145,00 zł. Igor, który do szkoły w jedną stronę ma 20 km zapłacił o 10 zł więcej niż wcześniej.
Podobnych przykładów jest więcej. ? Standard żaden, a ceny biletów coraz wyższe ? piszą do nas rozżaleni pasażerowie. Otrzymaliśmy także zdjęcia biletów miesięcznych z trasy Garwolin-Miętne (4 km w jedną stronę), gdzie podwyżka ceny miesięcznego biletu wyniosła aż 44 zł (ponad 200%), z 36,72 zł na 81,00 zł! ? W przypadku Miętnego była to pomyłka ludzka kasjera, który źle naliczył bilet. Otrzymaliśmy informację o tym fakcie dzisiaj. Pasażerowie, którzy takie bilety otrzymali będą mieli zwrócone pieniądze. Analizujemy sytuację, czy na innych liniach nie doszło do takich pomyłek ? zapewnia w rozmowie z nami prezes PKS w Garwolinie Jacek Semczuk.
Pytany o przyczyny podwyżek biletów prezes odpowiada. ? W wyniku analizy ceny biletów na poszczególnych liniach, okazało się, że w niektórych przypadkach ceny nie pokrywają kosztów. Stanęliśmy przed wyborem, albo likwidować linie, albo podwyższyć ceny biletów ? wyjaśnia prezes. Jak dodaje, wyższe ceny za bilety wynikają także z faktu podwyższenia płacy minimalnej w kraju.
Łukasz Korycki
fot. zdjęcia nadesłane przez czytelników