Mrożącą krew w żyłach informację odebrał dyżurny garwolińskiej komendy policji. Dzwoniący mężczyzna oświadczył, że zabił własną matkę.
Tragedia wydarzyła się na osiedlu Korczaka w Garwolinie. - Mogę potwierdzić zgon 47-letniej kobiety, która była reanimowana przez ratowników medycznych. W sprawie został zatrzymany 17-letni mężczyzna - informuje asp. szt. Marek Kapusta, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Na miejscu jest patrol policji oraz załoga pogotowia ratunkowego. Sprawca został wyprowadzony z bloku skuty kajdankami.
Policjanci, pod nadzorem prokuratora, prowadzą czynności.
Nasze nieoficjalne informacje wskazują, że 17-latek miał zabić własną matkę, po czym zadzwonił na policję i powiadomił o tym fakcie.
Aktualizacja, godz. 17.35. W mieszkaniu zmarłej wciąż trwają czynności pod nadzorem prokuratora. Nieoficjalnie wiemy, że kobieta zginęła od ciosów nożem.
red.
fot. KSO
{gallery}2020/styczen/zab{/gallery}