Po raz pierwszy od kilkunastu lat samorządy miasta i powiatu nie dogadały się w sprawie wspólnej organizacji największej imprezy roku. 15-16 czerwca odbędą się Dni Garwolina, bez powiatu. Kością niezgody okazały się m.in. kwestie finansowe.
140 tys. zł ? taki jest koszt organizacji wielkiego święta organizowanego w trzeci weekend czerwca. Do tej pory były to wspólne obchody Dni Miasta i Powiatu Garwolińskiego. W tym roku, na papierze, świętować będzie tylko miasto.
Na początku kwietnia odbyło się spotkanie starosty, wicestarosty powiatu, dyrektora Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie i burmistrza miasta, w sprawie doprecyzowania kształtu czerwcowej imprezy. ? Zaproponowaliśmy jako miasto, aby kosztami podzielić się po połowie ? wyjaśnia burmistrz Marzena Świeczak. Wcześniej samorząd miasta wystąpił do Urzędu Marszałkowskiego o 30 tys. zł dofinansowania imprezy. W poprzednich latach o tę pulę sięgał powiat. ? Liczy się każdy grosz pozyskany na ten cel ? podkreśla włodarz. Marzena Świeczak na koniec rozmowy z nami zaznacza, że nie zamyka drogi do współorganizacji ?Dni? w kolejnych latach.
Jak przyznaje starosta Mirosław Walicki, fakt, że miasto ubiegło starostwo we wniosku do Urzędu Marszałkowskiego, był jednym z czynników, który zdecydował, że wspólnego świętowania nie będzie. ? Zostaliśmy zaskoczeni koncepcją finansowania imprezy zaproponowaną przez urząd miasta. Nie byliśmy na to przygotowani. Stwierdziliśmy, że mamy do zaproponowania mieszkańcom powiatu bardzo dużo, że skupimy się na organizacji innych imprez ? zaznacza.
Zdaniem wicestarosty Iwony Kurowskiej, propozycja podziału kosztów 50/50 pojawiła się za późno. ? Rozmowy trwały od grudnia. Decyzja o współorganizacji zapadła w styczniu, a nowa koncepcja pojawiła się w kwietniu ? uważa.
Co zatem zaproponuje mieszkańcom samorząd powiatu? O tym wkrótce w portalu.
Łukasz Korycki
