reklama

Jest wyrok w sprawie banerów antyaborcyjnych

Opublikowano: 23 maj 2018, 09:20 Kategoria Aktualności
aborcjagarwolinkościółpolicjasad
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

W Sądzie Rejonowym w Garwolinie zapadł wyrok uniewinniający w sprawie działacza Fundacji Życie i Rodzina obwinionego o wystawienie w Garwolinie na widok publiczny baneru antyaborcyjnego, pokazującego dziecko zabite w wyniku aborcji.

Baner, wywieszony na ogrodzeniu należącym do garwolińskiej parafii, zgłosił jeden z mieszkańców miasta, któremu nie podobała się upubliczniona na nim treść. Sprawa została skierowana na rozprawę do Sądu Rejonowego w Garwolinie.

Prawnicy Instytutu Ordo Iuris, broniący działacza Fundacji Życie i Rodzina, przedstawili przed sądem wyczerpującą argumentację, świadczącą o legalności umieszczania banerów antyaborcyjnych w przestrzeni publicznej. Odnieśli się w niej do norm konstytucyjnych i konwencyjnych. Wskazali także na fakt, że tego rodzaju działalność wpisała się już w polską debatę publiczną na temat aborcji, a dosłowność obrazów jest uzasadniona powagą tematu. Ponadto obwiniony podkreślił, że jego działanie miało swoją głęboką, moralną motywację i nie przyświecała mu ani chęć zaszkodzenia, ani urażenia kogokolwiek.

reklama


W uzasadnieniu wyroku sąd podkreślił, że treści, które u części społeczeństwa mogą budzić sprzeciw są elementem kampanii społecznej pro-life. Współcześni artyści, działacze społeczni czy fotoreporterzy nierzadko posługują się mocnymi obrazami. Zachowanie obwinionego należy uznać za mieszczące się w granicach swobody wypowiedzi.

Jak podkreślają prawnicy Ordo Iuris, niezależnie od gorącej dyskusji toczącej się wokół prezentowania tego typu plakatów i banerów, ich wywieszanie nie może być uznane ani za wybryk wywołujący zgorszenie, ani za eksponowanie w miejscu publicznym treści nieprzyzwoitych, czyli sądzone z  art. 51 i 141 Kodeksu wykroczeń.

Banery wisiały na ogrodzeniu parafii MB Częstochowskiej przez dwa tygodnie, na przełomie marca i kwietnia ubiegłego roku. Następnego dnia po ich wywieszeniu mieszkaniec Garwolina zgłosił sprawę na policję jako a upublicznianie nieprzyzwoitych treści.

źródło: Instytut Ordo Iuris, oprac. łk

fot. arch. ? jeden z banerów wystawy w Garwolinie (kwiecień 2017)


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama