reklama
reklama

PKS na wstecznym biegu

Opublikowano: 31 październik 2011, 07:21 Kategoria Aktualności
PKSBogdan Kozioł
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Spotkania z wójtami i burmistrzami, negocjacje ze związkami zawodowymi, ostre cięcia w rozkładzie jazdy i inwestycje, które mają pomóc w lepszym funkcjonowaniu przedsiębiorstwa. Najważniejsza? Montaż w autobusach sond paliwowych, które będą sprawdzać rzeczywiste spalanie paliwa.

Mimo milionowej straty prezes Bogdan Kozioł nie traci nadziei, że PKS uda się wyprowadzić na prostą, ale konieczne są spore zmiany i wprowadzenie trybu oszczędnościowego. Pasażerowie muszą się przygotować na pierwsze cięcia w rozkładach jazdy. Na razie tylko weekendowych. W sobotę znikną 73 kursy, w niedzielę ? 43.

? To i tak połowa tego, co w pierwszej chwili przeznaczyliśmy do usunięcia ? tłumaczy prezes. Znikną kursy, z których korzystali tylko nieliczni, a czasem oprócz kierowcy i powietrza autobusem nie jechał nikt więcej. Przychód z jednego kilometra na 116 kursach przewidzianych do likwidacji nie osiągnął nawet 1,64 zł/km. Granica rentowności PKS w Garwolinie, przy uwzględnieniu ciągle rosnących cen paliwa, to 2,85 zł/km. Decyzja o likwidacji jedynie kursów o rentowności poniżej 1,64 zł/km nie znajduje uzasadnienia ekonomicznego, ponieważ spółka i tak musi znaleźć środki na pokrycie brakującej kwoty do 2,85 zł/km. Należy się więc spodziewać dalszych likwidacji. Dzięki tym planowanych aktualnie spółka zaoszczędzi w przyszłym roku nawet 300 tys. zł.

reklama


Likwidacja przesądzona

Kasowanie kursów było głównym tematem czwartkowego spotkania w starostwie z wójtami i burmistrzami z całego powiatu. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że samorządowcy nie wyrazili aprobaty dla tego pomysłu. ? Bez względu na to, czy wójtowie są ?za? czy ?przeciw? te linie zlikwidujemy, bo są po prostu nieekonomiczna, utrzymanie ich zagraża bytowi przedsiębiorstwa. Chyba, że któryś samorząd będzie chciał ją wykupić, ale oceniając wypowiedzi wójtów, żaden z nich nie jest tym zainteresowany ? komentował po spotkaniu Bogdan Kozioł.

Stratę bilansową PKS można pokryć likwidując tzw. rezerwy obowiązkowe tworzone w myśl ustawy o rachunkowości na należne załodze nagrody jubileuszowe i odprawy emerytalne. Te środki pozwoliłyby na zmniejszenie ujemnego bilansu do ok. 300 tys. zł. Warunek jest jeden. Zgoda związków zawodowych. W rozmowie z nami prezes Kozioł przyznaje, że negocjacje zmierzają w dobrym kierunku.

Autobusy na cenzurowanym

W październiku rozpoczął się testowy montaż sond paliwowych, które będą precyzyjnie mierzyły spalanie paliwa przez autobusy. Do końca 2012 roku w urządzenia będzie wyposażony cały tabor garwolińskiego PKS. Ma to wyeliminować ewentualne oszustwa związane z odprowadzaniem paliwa z autobusów. Producenci zachęcając do zainstalowania systemu, gwarantują zmniejszenie zużycia paliwa nawet o 10 proc.

Lepszą kondycję finansową mają przynieść także zmiany w rozkładzie jazdy, polegające głównie na likwidacji nierentownych kursów i to nie tylko w dni świąteczne, ale również w dni robocze oraz w wakacje szkolne. Gdy zakończą się prace nad nowym rozkładem uruchomiona zostanie również nowa strona internetowa garwolińskiego PKS. Zmiany także w administracji. Do końca roku zostanie zainstalowana nowa centrala telefoniczna. Budynek przy Al. Legionów zostanie połączony z pozostałymi obiektami nową siecią komputerową.

jd/łk

 

 


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama