reklama

221 dzieci bez worka na kapcie

Opublikowano: 20 maj 2011, 20:47 Kategoria Aktualności
przedszkolarekrutacja
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Dokładnie dla tylu 3- i 4-latków zabrakło miejsc w garwolińskich przedszkolach. Obowiązek przyjęcia starszych dzieci znacznie ograniczył możliwości placówek. A chętnych sporo.

Do przedszkoli i oddziałów zerowych w szkołach muszą być w tym roku przyjęte wszystkie 5- i 6-latki. Po ich rekrutacji w garwolińskich przedszkolach zostało 296 miejsc dla najmłodszych dzieci, a złożono 517 kart. ? Na tę chwilę mamy 221 nieprzyjętych dzieci w wieku 3 i 4 lat. 155 z nich to dzieci zameldowane w Garwolinie. Pozostałe mieszkają tu, ale nie są zameldowane albo są spoza miasta ? poinformowała Jadwiga Mańkowska, kierownik Wydziału Oświatowo-Społecznego i Spraw Obywatelskich garwolińskiego magistratu. Wszystko może się jeszcze nieznacznie zmienić. Część rodziców zdecydowała się już na napisanie odwołania. Na nie wiele się jednak ono zda, jeśli nie zwolni się miejsce w przedszkolu.

Ważą się także jeszcze losy dzieci z zerówek. Dyrektorowie szkół rozmawiają z rodzicami sześciolatków, którzy zastanawiają się nad tym, czy swojego dziecka nie posłać od razu do pierwszej klasy. W tym roku chętnych jest dużo więcej niż w poprzednich latach. Powód? W następnym roku do pierwszej klasy z dwóch roczników (obecne 6-latki i 5-latki). Równo skończą szkołę, pójdą na studia i rozpoczną pracę, czyli konkurencja na rynku podwójna. Właśnie w trosce o przyszłość dziecka część rodziców decyduje się na wcześniejsze rozpoczęcie szkolnej edukacji. Powstał pomysł, aby w szkołach stworzyć pierwsze klasy, w których uczniami byłyby tylko dzieci 6-letnie. Już teraz w szkołach podstawowych nr 2 i nr 5 takich potencjalnych pierwszoklasistów jest tylu, że mogłaby dla nich powstać oddzielna klasa.

reklama


Justyna Dybcio


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama
reklama