- Chcemy zachęcić mieszkańców do wyjścia z domu całymi rodzinami ? mówi Grażyna Gontarz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury. Święto Wilgi w tym roku organizowane było po raz 13., o pechu nie mogło być mowy, bo wszyscy bawili się znakomicie.

Przez całe wczorajszej popołudnie scena ustawiona w centrum Wilgi tętniła życiem. Najpierw umiejętności taneczne zaprezentowały grupy Minimax działające przy miejscowym GOK. Później folkowe rytmy zagrała kapela Bomi. Klimaty rodem z weselnych parkietów zaprezentowały zespoły Exell i Sobstar. Podczas dyskoteki do późnych godzin nocnych rozrywkę zapewniał zespół Dimer.

reklama

Festyn Święto Wilgi w tym zorganizowane było po raz 13. ? Głównym celem są aktywizacja i integracja społeczeństwa. Chcemy zachęcić ich do wyjścia z domu, nie w pojedynkę, a całymi rodzinami. Dzisiaj każdy znajdzie coś dla siebie ? mówiła Grażyna Gontarz, dyrektor wilżańskiego GOK, który był organizatorem festyn.

Stoliki i parasole zachęcały mieszkańców Wilgi i okolicy do spędzenia wolnego czasu przy chłodnych napojach. Dla najmłodszych przygotowano dmuchane zjeżdżalnie, trampolinę. Dużym zainteresowaniem cieszyła się wodna zabawa w specjalnych kulach. Nie mogło zabraknąć dań z grilla, lodów i gofrów. W loterii fantowej, gdzie żaden los nie był pusty, można było wygrać m.in. rower górski.

łk