Dzielnicowi zainteresowali się losem starszego mężczyzny, który w samych klapkach wędrował drogami gminy Górzno. Na zewnątrz panowała jesienna temperatura. Błąkający się, zdezorientowany, wystraszony i wychłodzony 68-latek dzięki ich natychmiastowej reakcji szybko trafił pod opiekę służb medycznych.
Dzielnicowi garwolińskiej komendy, na drodze serwisowej pomiędzy Mierżączką i Górznem, zauważyli starszego mężczyznę, który błąkał się w samych klapkach. Sytuacja była bardzo niepokojąca, bo temperatura powietrza wynosiła około 10 stopni. Mężczyzna nie potrafił powiedzieć, co robi i jak się tu znalazł. Policjanci umieścili 68-latka w radiowozie, aby się ogrzał do czasu przyjazdu pogotowia.
Senior z początku nie potrafił powiedzieć, jak się nazywa i gdzie mieszka. Po pewnym czasie policjanci zdołali ustalić jego tożsamość. Okazało się, że mieszka w miejscowości oddalonej od miejsca, w którym został znaleziony, o około 40 km. Wezwani na pomoc medycy zabrali 68-latka do szpitala, a policjanci powiadomili o zdarzeniu jego rodzinę.
Nie bądźmy obojętni i alarmujmy policję za każdym razem, kiedy widzimy ludzi w potrzebie. Jest mało prawdopodobne, aby nikt wcześniej nie zauważył błąkającego się mężczyzny. Pamiętajmy, że wystarczy jeden telefon i wspólnie możemy uratować czyjeś zdrowie i życie.
KPP Garwolin
fot. arch. - zdjęcie ilustracyjne
