reklama

Zmyślił pobicie i zastrzyk...w pośladek, ponieważ chciał przyspieszyć przyjazd karetki

Opublikowano: 08 kwiecień 2021, 11:28 Kategoria Aktualności
łaskarzewpolicjapogotowie
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Ogromną nieodpowiedzialnością wykazał się mężczyzna, który wczoraj zadzwonił na numer alarmowy 112 i poprosił o interwencję. Z jego relacji wynikało, że sprawa jest poważna. Mówił, że został pobity i potrzebuje pomocy medycznej. Zaalarmowani policjanci, którzy szybko dotarli na miejsce odkryli, że historia ta została zmyślona. Za swoje lekkomyślne zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem.

Wczoraj po południu policjanci zaalarmowani poważnie brzmiącym zgłoszeniem pojechali na interwencję do Łaskarzewa. Zgłaszający twierdził, że został pobity oraz że ktoś zrobił mu zastrzyk...w pośladek. Na miejscu policjanci ustalili jednak, że 30-latek całą historię zmyślił. Jak twierdził, przewrócił się i bolało go biodro. Dzwoniąc na numer alarmowy i opowiadając o pobiciu liczył, że szybciej przyjedzie pogotowie. Służby medyczne faktycznie pojawiły się na miejscu, ale nie stwierdziły poważnych obrażeń. Ponadto 30-latek był pod wyraźnym działaniem alkoholu, a w trakcie interwencji zachowywał się wulgarnie i wielokrotnie zdejmował maseczkę z ust i nosa. Policjanci poinformowali go o konsekwencjach prawnych takiego zachowania, za które niebawem odpowie przed sądem.

Funkcjonariusze dość często wzywani są do podjęcia interwencji zupełnie bez uzasadnienia. W tym czasie mogliby pilnować porządku w innych miejscach lub nieść pomoc naprawdę potrzebującym osobom. Każde zgłoszenie mundurowi traktują bardzo poważnie. Bywają jednak takie telefony, po których wszystkie służby ratunkowe stawiane są w stan najwyższej gotowości. Kiedy dochodzi do realizacji interwencji okazuje się, że zgłaszający bezpodstawnie wezwał patrol. Jest to wykroczenie. Osoby, które bezpodstawnie wzywają Policję muszą liczyć się z odpowiedzialnością prawną.

reklama


Policjanci przypominają, że osoby, które w sposób nieprzemyślany wzywają służby mundurowe popełniają wykroczenie z art. 66 Kodeksu wykroczeń, który stanowi, że ?kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych?.

KPP Garwolin

fot. arch. - zdjęcie ilustracyjne


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama