Policjanci z garwolińskiej drogówki zatrzymali kolejne uprawnienia do kierowania. 37-latek stracił prawo jazdy, bo przekroczył prędkość w momencie, gdy mundurowi sprawdzali trasę zaznaczoną na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Okazało się, że mieszkańcy słusznie wskazali to miejsce do weryfikacji.
Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa to narzędzie do przekazywania informacji na temat różnego rodzaju zagrożeń. Każde naniesione zgłoszenie jest sprawdzane i weryfikowane przez policjantów. Mapa pomaga wskazać miejsca, na które lokalne służby powinny zwrócić szczególną uwagę. Policja weryfikuje te sygnały, a jeśli informacje okażą się prawdziwe, podejmuje odpowiednie działania.
Wczoraj policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego sprawdzali miejsce wskazane na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, gdzie dochodzi do przekraczania prędkości przez kierowców. Na drodze wojewódzkiej nr 801 w miejscowości Skurcza zatrzymali jednego z nich. 37-letni kierujący oplem zlekceważył przepisy prawa o ruchu drogowym, przekraczając prędkość w terenie zabudowanym o 56 km/h. Kierowca stracił prawo jazdy. Otrzymał również wysoki mandat za popełnione wykroczenie, a na jego koncie kierowcy znalazło się 10 punktów karnych.
Policja apeluje o rozsądek na drodze. Brawura, nadmierna prędkość, alkohol to najczęstsze przyczyny kolizji i wypadków. - Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego i zdejmijmy nogę z gazu - podkreślają policjanci.
KPP Garwolin/oprac. red.
fot. KPP Garwolin
