reklama

Pralnia za działkę czy jednak muzeum?

Opublikowano: 11 luty 2021, 12:58 Kategoria Aktualności
pralniasąd
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 4 min.

Po 9 latach wraca temat zabytkowego budynku w Koszarach. Sąd Rejonowy w Garwolinie chce go przejąć, by stworzyć tam sale rozpraw. W zamian miejski samorząd miałby otrzymać działkę na Romanówce. Lokalni pasjonaci historii sprzeciwiają się oddaniu obiektu. Chcieliby tam stworzyć muzeum Garwolina.

W styczniu 2012 roku dotychczasowy dzierżawca zlikwidował działalność i wyprowadził się z budynku. Od tamtej pory stara pralnia w Koszarach stoi pusta. 9 lat temu jednym z pomysłów było oddanie obiektu Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie. Miały tam powstać sale muzealne i pomieszczenia dla stowarzyszeń, ale wtedy nie było na to pieniędzy. Teraz sprawa wraca.

 

reklama


Stara pralnia ? nowy sąd

4 lutego burmistrz Garwolina poinformowała na swoim profilu w mediach społecznościowych o spotkaniu, na którym poruszona została przyszłość pralni. - Stoimy przed szansą, by postawić ważny krok w kierunku zadbania i przywrócenia funkcji użyteczności publicznej koszarowej "pralni". Podczas spotkania w miejskim urzędzie prezes Sądu Rejonowego w Garwolinie Grzegorz Zajączkowski oraz radny miejski Marek Mikulski, wprowadzili panią senator Marię Koc w szczegóły pomysłu ? poinformowała burmistrz Marzena Świeczak.

Sąd Rejonowy boryka się z problemami lokalowymi ? potrzebuje sal rozpraw, pomieszczeń do obsługi interesantów, dodatkowych pomieszczeń biurowych. W związku z tym sąd wystąpił do ministra sprawiedliwości o możliwości przejęcia budynku, a minister wyraził zgodę na nieodpłatne przejęcie obiektu. Prezes sądu zapewnia, że dzięki temu niszczejący budynek odżyje, a przejęcie odbędzie się z korzyścią dla lokalnej społeczności.

Walczą o muzeum od lat

Wielu mieszkańcom Garwolina nie spodobał się pomysł oddania zabytkowego obiektu. Szczególnie mocno zaprotestowały osoby zaangażowane w kultywowanie tradycji garwolińskich i ocalanie od zapomnienia historii miasta. Prowadzący portal Garwolin.org, zorganizowali spotkanie, w którym wzięła udział senator Maria Koc, starosta powiatu garwolińskiego Mirosław Walicki, wicestarosta Marek Ziędalski oraz sekretarz Miasta Garwolina Cezary Tudek.

- Żadne wiążące decyzje na spotkaniu nie zapadły, bo nie są to decyzje, które na tego rodzaju spotkaniach zapadają. Rozpoczęty został jednak dialog w tej sprawie, który my jako lokalny portal historyczny będziemy prowadzić ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, w celu przy najmniej zrobienia wszystkiego co w naszej mocy, aby móc budynek uratować. Ze wszystkich zebranych na spotkaniu stron wyrażona została chęć ponownego spotkania w szerszym gronie - zwłaszcza tym decyzyjnym, czyli Rady Miasta ? komentował po spotkaniu Sebastian Jędrych z portalu Garwolin.org

Prowadzący portal od lat dążą do stworzenia w Garwolinie muzeum. Budynek w Koszarach w przekonaniu wielu osób to idealne miejsce na taką działalność.

- W Garwolinie niewiele pozostało budynków zabytkowych i każdy z tych pozostałych jest już jednym z ostatnich. Temat tzw. "pralni" nie jest nowy w mieście, jednakże nastąpiły nowe okoliczności, czyli chęć przekazania budynku docelowo dla Sądu, na które my, jako pasjonaci i część środowiska regionalistów nie możemy się zgodzić. Od dawna o tym miejscu mówiło się jako o miejscu przeznaczonym na Muzeum Miasta Garwolina lub inną podobną formę instytucji spełniającą podobną funkcję ? dodaje Sebastian Jędrych.

Działka za pralnię

- Zależy nam na tym, aby dbać o historię miasta. Musimy jednak przekładać siły na zamiary. Obecnie miasta nie stać, aby przeznaczyć kilka milionów złotych na renowację starej pralni. W propozycji prezesa sądu pada jasna deklaracja, że budynkowi zostanie przywrócona funkcja użyteczności publicznej ? wyjaśnia w rozmowie z nami burmistrz Marzena Świeczak.

Włodarz podkreśla, że na ?wymianie? miasto nie straci. ? Przekazanie budynku odbyłaby się na zasadzie rekompensaty na rzecz miasta. My wskazaliśmy nieruchomości skarbu państwa, które naszym zdaniem leżą w orbicie naszych zainteresowań i pomogą realizować ważne zadania. Chodzi o działkę przy ul. Romanówce, która umożliwiłaby rozwiązanie problemu odwodnienia tej części miasta czy w przyszłości wybudowania tam mieszkań socjalnych ? dodaje.

Żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Marzena Świeczak podkreśla w rozmowie z nami, że zawsze warto rozmawiać. Na przekazanie budynku musi wyrazić zgodę wojewoda mazowiecki oraz garwolińska rada miasta.

jd/łk

fot. arch.


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama