reklama
reklama

?Policjanci? z nożem w ręku

Opublikowano: 31 styczeń 2012, 15:42 Kategoria Aktualności
napadpolicjanóżprokuratura
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Trzech zamaskowanych mężczyzn wtargnęło w piątkowe popołudnie do mieszkania w Garwolinie. Na kurtkach mieli napis ?Policja?. Nożem sterroryzowali małżeństwo, którym z domu ukradli mienie o wartości blisko 200 tys. zł.

Dzisiaj Prokuratura Rejonowa w Garwolinie wszczęła śledztwo w sprawie rozboju z piątkowego popołudnia. W toku śledztwa udało się ustalić, że 27 stycznia ok. godz. 17 do mieszkania Kazimierza i Marii D. wtargnęło przynajmniej trzech mężczyzn.

- Wszyscy ubrani w ciemne kurtki z napisem ,,Policja?. Mężczyźni mieli twarze zamaskowane najprawdopodobniej kominiarkami. Następnie sprawcy, używając siły fizycznej, obezwładnili pokrzywdzonych i przy pomocy taśmy samoprzylepnej oraz kabli elektrycznych skrępowali ich ? informuje Krystyna Gołąbek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Siedlcach. Jeden z napastników do głowy Kazimierza D. przystawił nóż. Bezbronnemu mieszkańcowi Garwolina groził pozbawieniem życia. Sprawcy splądrowali dom, z którego ukradli mienie o wartości ok. 199 tys. zł.

reklama


Sprawcy, używając siły fizycznej, obezwładnili pokrzywdzonych i przy pomocy taśmy samoprzylepnej oraz kabli elektrycznych skrępowali ich [Krystyna Gołąbek]

W wyniku uderzeń zadanych przez sprawców Kazimierz D. doznał powierzchownych obrażeń twarzy i została mu udzielona pomoc medyczna w garwolińskim szpitalu. - Z uwagi na fakt, iż jeden z napastników używał niebezpiecznego narzędzia w postaci noża, w sprawie tej przyjęto surowszą kwalifikację przewidzianą dla tego typu przestępstw. Czyn z artykułu 280§ 2kk stanowi zbrodnię i jest zagrożony karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż trzy lata ? uzupełnia rzecznik.

Obecnie trwają intensywne czynności zmierzające do ustalenia sprawców przestępstwa.

Pomógłby monitoring?

Na wczorajszej sesji rady miasta pojawił się syn poszkodowanych Marek D., który próbował przekonać garwolińskich radnych o konieczności poprawy bezpieczeństwa w mieście. - Bardzo byłem zadowolony z działań policjantów, ale oni tak naprawdę niewiele mogą zrobić, bo nie ma w naszym mieście monitoringu, a powinien być, przynajmniej w tych najbardziej newralgicznych punktach - przekonywał mieszkaniec Garwolina. - Ja nie przyszedłem prosić o pomoc dla mnie i mojej rodziny, bo może mojej rodziny to już nie spotka, ale może to spotkać nasze dzieci czy wnuki. Dobrze, że buduje się basen, ja może sobie pójdę popływać, o ile nie dostanę wcześniej w głowę - dodał.

Na tapetę wraca więc sprawa zainstalowania w Garwolinie rozbudowanego systemu monitoringu. Na ten temat bardzo burzliwie rozmawiali wczoraj radni. - Jesteśmy jednym z najbezpieczniejszych miast. W Sosnowcu był monitoring i nic nie dal, a pan chce żebyśmy cały Garwolin sfotografowali. Wiadomo, ze bezpieczeństwo jest potrzebne, ale takich zdarzeń u nas nie było. Czy monitoring by coś dał - komentował radny Antoni Frąckiewicz.

- Ten napad budzi w nas niepokój. Nic się nie stało, ze pan przyszedł i powiedział, co myśli. Może trzeba kwestię monitoringu wziąć pod uwagę przy projektowaniu budżetu na 2013, skoro już tyle razy rozmawialiśmy  o tym na komisjach - podsumował Marek Jonczak.

Łukasz Korycki, jd


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama
reklama